cholinex , a co ma rolnik do powiedzenia, skoro ceny skupu mleka dyktują mleczarnie? To samo mięso, warzywa, zboże itd. Płody rolne sprzedawane są często poniżej kosztów produkcji. Np. trzeba kupić nawozy do trawy, belowanie, weterynaria itd, Same żniwa tyle kosztują, a skup zboża jesta taki, jaki jest. Nędza do kwadratu. A chlebek kosztuje. A obrót kasą na wsi jest duży. Nawet dochodzi do 100 000 zł miesięcznie w wielkich gospodarstwach. A tych pieniędzy nie widać.
Dlatego lepiej hodować jedną krówkę niż sto.
PS
Nie to żebym był ze wsi, ale tak się składa, że mam rodzinę na wsi.