Wszystko było ok do czasu wyskoczenia błędu (boot failure) i zaniesienia komputera do serwisu. Po odzyskaniu kompa nie wykrywało mi dvd, więc z drugiego cd-roomu(lite-on, nagrywarka) przepieliśmy kabelki i wtedy wykrywało dvd ale już nagrywarki nie. Ostatnio wymienialiśmy zasilacz, więc kabelki są dobre, a poza tym nagrywarka działa sama w sobie (otwiera się) tylko nie jest wykrywana przez BIOS i nie kręci się.
co to może być?!
(system Windows XP)
Zobacz czy wszystkie taśmy działają i czy zworki są odpowiednio ustawione (MASTER i SLAVE).
wszystko jest ok…
w czym może tkwić problem?
Sprawdzić wszystko jeszcze raz - link.
http://forum.dobreprogramy.pl/viewtopic.php?t=42381
Może taśma sygnałowa uszkodzona lub źle założona.
Zresetować bios i ustawić ponownie i zapisać Save.
Bios przy stracie kompa musi widzieć napędy prawidłowo.
lub
może napędy uszkodzone sprawdzić na innym kompie.
Nieraz na starych kompach,aby bios widział napęd CD trzeba ustawić w biosie dla odpowiedniego kanału (Standard CMOS Setup) na none/disabled/not installed.