problem jest taki że po uruchomieniu systemu (windows vista hp 32 bit) na nic nie reaguje jakby był martwy, widać tylko jak dysk cały czas pracuje. sprawdziłem dysk twardy pod kątem błędów, wszystko jest w porządku. system w miarę możliwości wyczyszczony z wszelkiego robactwa w trybie awaryjnym w którym system działa normalnie. uruchamiałem system z wyłączonymi wszystkimi programami które ładują się przy starcie i to też nie pomogło.
jeżeli ktoś ma jakiś pomysł to chętnie posłucham bo mi już ręce opadają. jakby co to załączam logi z OTL
Uruchom OTL i w okno (Własne opcje skanowania/Script)wklej:
Kliknij Wykonaj skrypt…Zatwierdź restart komputera. Zapisz raport, który pokaże się po restarcie. Następnie uruchom OTL ponownie, tym razem kliknij (Skanuj).
już sobie poradziłem. okazało się że to wina Nortona, odinstalowam go i wszystko wróciło do normy. wcześniej pokasowałem wpisy które wydały mi się zbędne i podejrzane. notebook wrócił do właścicielki i do innego miasta a szkoda bo chętnie bym skorzystał z twojej pomocy i na pewno coś jeszcze by się wyczyściło.
wilekie dzięki za pomoc i chętnie skorzystam z pomocy jeżeli pojawią sie kolejne problem