Od pewnego czasu mam problem z uruchomieniem drugiego dysku służącego do przechowywania danych. Dysk nie reaguje, pokazuje się komunikat o uszkodzonej strukturze dysku a właściwości owego dysku prezentują się następująco:
Nie wiem co się dzieje, problem pokazał się nagle.
System: Windows 8
Dysk Seagate ST3250620A 250 GB [ATA], podłączony jako archiwum plików [na jednej taśmie z innym Seagate’em]
Moje pytania co do tej sytuacji:
co mogło być przyczyną, że dysk nagle przestał odpowiadać?
czy skanowanie HDD Regeneratorem lub jakimkolwiek innym wraz z naprawą jest sensowny?
czy można taki dysk odratować wraz z danymi?
jak zapobiegać takim problemom?
Dodam jeszcze, że model dysku teraz wyświetlany jest w postaci “krzaków” a widoczna pojemność to 127 GB :o ?
A próbowałeś może na początek wymienić szelkę? Kiedyś miałem podobne objawy i większość programów diagnostycznych nie była w stanie pomóc - okazało się, że trywialna z pozoru wymiana szelki (“40” lub “80”) okazała się skuteczna. Dysk w BIOSie pokazywał właśnie krzaki w nazwie i nieprawidłową pojemność.
Czy przed zniknięciem danych robiłeś coś wewnątrz komputera. Jak czyszczenie kompa z kurzu odłączanie kabli itp. Dyski IDE są narażone na utratę danych odłączając podczas pracy komputera a nawet miałem przypadek że dysk stracił dane odłączając jak komputer nie był włączony tylko świeciła dioda na płycie głównej. I doszłem że dane nie znikają z danego dysku IDE jak komp całkowicie odłączony od zasilania i dioda na płycie zgaszona. Nie wiem czy taka sytuacja jest normalna nawet dla dysku IDE czy on sam uszkodzony w jakimś stopniu albo płyta czy zasilacz. W każdym razie odzyskałem dane tylko nie pamiętam którym programem . Ale na pewno używałem Easeus Partition Recovery i Paragon Partition Manager i skanując cały dysk przez odpowiednie funkcje w programach. Tak że możesz spróbować tych albo jeszcze innych programów do odzyskiwania danych , partycji z poziomu systemu albo jeszcze inny np. TestDisk . Dobrze by było zobaczyć SMART dysku i może coś wykaże może między innymi błędy komunikacji . Możesz sprawdzić docisnąć połączenia czy czasem nie poluzowało ale na wyłączonym kompie jak pisałem wyżej dla bezpieczeństwa. Wymiana taśmy jak sugerują poprzednicy jak masz kabel zapasowy albo zdobyć czy podłączyć osobno o ile masz drugie gniazdo IDE.
hirem , właśnie nic nie robiłem. Dysk jest cały czas podpięty a chcąc go odpiąć to wyłączam zasilanie na zasilaczu.
Dysk zachowuje się dość dziwnie. Mam jeszcze jeden dysk SATA jako master (system+2 partycje). Podczas włączaniu na jednym (SATA) wszystko ładnie się ładuje, jak podpinam 2 dyski (SATA + ATA) to albo nie ładuje się system albo w biosie widać drugi dysk (ATA) :o
Teraz udało mi się załadować system na obu dyskach ale nie wiem czy drugi dysk (ATA) w ogóle działa, jest niewidoczny w systemie.
Niby dysk działa, kręci, ale nie wiem co się dzieje bo raz ładuje się system, raz nie, raz dysk działa raz nie…
Jak mogę odzyskać dane z dysku? Zapewne dysk nie nadaje się do niczego poza utylizacją. Chciałbym go w miarę szybko naprawić, odzyskać dane i pozbyć się kłopotliwego sprzętu.
To w sumie ile masz dysków. W pierwszym poście pisałeś o dwóch dyskach podpiętych pod jedną taśmę czyli oba ATA. A teraz piszesz że masz jeszcze dysk SATA to razem wychodzi 3 a nagrywarka jest ? z jakim interfejsem. Można przyjąć wstępnie że dysk jest uszkodzony czy taśma danego dysku i powoduje różne działanie i nie można wykluczać uszkodzeń innych dysków . Dobrze jakbyś pokazał SMART dysków może by coś wykazało. Jeszcze można wziąć pod uwagę że kontrolery płyty głównej są uszkodzone albo chipset sterujący i są błędy przy odpalaniu. Sata jak masz ustawione jako Sata czy w trybie IDE to też może mieć znaczenie. Niektóre płyty główne niezbyt pewnie działają jak są podpięte wraz urządzenia sata i ide i ustawienia nie pomagają bo płyta się gubi albo ustawia jako pierwszorzędne urządzenia od ide albo nastąpiło jakieś uszkodzenie . Jak masz Sata w emulacji IDE albo nawet Sata/ACHCI to podepnij do dalszego gniazda np. sata 6 dysk systemowy sprawdź ustawienia jest pierwszy do bootowania i zobacz czy będzie odpalało z podpiętym dyskiem ATA z którym jest problem.
[informacje niedostępne] - to ten dysk sprawia mi problemy
Dysk podrzędny ATA (40 GB) - backup systemu
HD Tune - Health
Do wczoraj sytuacja był normalna, system startował, nie było żadnych problemów. Korzystałem z całego dostępnego miejsca, teraz sprawa się pokomplikowała.
Sprawdziłem sam dysk do backupów. Ten działa, podłączony jako jedyny na taśmie.
Wychodzi na to, że dysk jest prawdopodobnie uszkodzony, pomimo tego, że skanowałem go HDD Regeneratorem z poziomu bootowalnego pena i nie wykazał problemów.
Teraz kwestia jak odzyskać dane z dysku (a jest ich trochę), który jest widoczny w biosie przy podpięciu go jako jedynego a nie działa pod Windowsem…
HDD Regenerator pokazywał normalną pojemność dysku więc dziwi mnie to, że nie mam do niego dostępu.
Jeśli oba dyski ATA masz podłączone pod jeden kabel (taśmę) to smart wykazuje że jest problem z komunikacją dosyć duża liczba błędów z parametru C7 i podejrzana jest właśnie taśma. To że jeden dysk działa a drugi nie na tej taśmie to nie znaczy że drugi dysk będzie działał w takich warunkach. Więc konieczna wymiana taśmy i sprawdzenie działania. Nie wiem ile kombinacji stosowałeś czy np. wpinałeś na przemian do wtyczek taśmy dysk z którym są problemy czyli do jednej i drugiej wtyczka master i slave jako jeden dysk ATA podpięty ten problematyczny . Bo z tego co piszesz drugi dysk działa ale jak pisałem dysk następny może z taką uszkodzoną prawdopodobnie może nie działać. Oczywiście nie można wykluczyć uszkodzenia dysku . Ale jak są błędy przy C7 to w pierwszej kolejności wymienia się kabel sygnałowy a jak nie ma poprawy to wtedy stawia się na uszkodzoną elektronikę danego dysku albo jeszcze uszkodzony kontroler na płycie głównej. Znaczna część to co opisałem jest podobnie z linka podanego przez bart86 ,
Dysk widoczny jest w biosie, widoczny jest w Panelu Sterowania w zakładce Zarządzanie Komputerem, poniżej dowód.
Skoro jest taka sytuacja tzn, że dysk działa. Teraz pytanie jakie zadaje od samego początku - jak dobrać się do dysku i odratować dane?
Czy może spróbować usunąć partycje i spróbować odzyskać dane jakimś softem?
Proszę o jakiekolwiek sugestie
EDIT.
No i stało się.
Żaden mikroukład jak na moje oko nie jest uszkodzony a dysk stał się widoczny.
Dodaję screena z HD Tune z zakładki Health.
Usunąłem obie partycje z tego schematu co zamieściłem wyżej i uzyskałem jedną partycję. Teraz próbuję jakimkolwiek narzędziem odzyskać dane a wiem, że są takowe co poradzą sobie z takim zadaniem.
To skoro jestem już na takim etapie to może ktoś polecić solidne narzędzie do odzyskiwania danych (nawet z całych dysków)???
