Jakieś 2 tygodnie temu pożyczyłem od kumpla płytę z tematu. Na pycie Celeron 2400 wszystko fajnie, postawiłem windowsa. I zaczęła się zabawa - z 2.4GHz na 3.2 - żadnych problemów, ale… płyte musiałem oddać. Dziś mam ją znowu i… nioe wstaje. Jestem pewny, że prawidłowo podpiąłem zasilanie i grafikę. Po prostu wszystko chodzi, ale nie ma obrazu. Hmm… moze proc poszedł. Wkładam tam swojego Celerona 2000 (ta sama rodzina) - to samo. Wtedy miałem to samo jak podpiąłem źle dysk, teraz wcale nie wstaje. Na dodatek - płyta startuje SAMA. Nie naciskam Power, tylko podłączam zasilanie i już odpala. Wkładam go do swojego - poszedł jeden z zatrzasków od ramki, ale komp odpala, ładowanie Windows - git, chcę odpalić GG - zasilacz dostaje chyba z 20k obrotów na minutę, wystraszony odłączam kompa od sieci. Wkładam Celka 2000 i spokój, tylko na chwilę. Aktualnie coś się dziwnie uspokoiło.
Pytanie: co może być z tą płytą? Dodam, że grafa, proc 100% sprawne, RAM też, baterię resetowałem i nic.
uszkodzonej bądź źle zmontowanej pamięci RAM - najlepiej moduły sprawdzić na innym komputerze przy pomocy MemTest’a lub Windows Memory Diagnostic Tool,
uszkodzonej bądź źle zmontowanej karty graficzne, albo braku podłączenia do niej dodatkowego zasilania, gdy te jest niezbędne - koniecznie sprawdź zasilanie i przetestuj kartę na innym sprzęcie,
nieprawidłowego działania zasilacza bądź uszkodzenia jednej z linii zasilania - najlepiej podłączyć inny zasilacz,
uszkodzonej płyty głównej - przede wszystkim mostka północnego odpowiedzialnego za komunikację - tutaj ciężko przeprowadzić testy bez odpowiedniego oprogramowania.
Czy do płyty podpięty jest systemowy głośniczek??
Czy w czasie włączania komputera słychać jakieś piknięcia??
Sprawdź, czy w miejscu podłączenia do płyty głównej przycisku zasilania nie stykają się przewody.
Być może uszkodzony zasilacz. Masz możliwość posprawdzać napięcia miernikiem cyfrowym??
Nie, mam komputer Hd D530, i podłączam samą płytę, cłą resztę z tego D530, wszystko działa, głośnika nie podłączałem. Dziwne jest to, że od razu po podłączeniu zasilania odpala się ta płyta. Najprawdopodobniej walnięta jest płyta, a szkoda bo jest idealna do OC.
Warto by było podłączyć. Przynajmniej być może byś się dowiedział, co mniej więcej boli tę płytę na podstawie komunikatów dźwiękowych BIOS’a.
Tak jak pisałem - sprawdź, czy w miejscu podłączenia do płyty głównej przycisku zasilania nie stykają się przewody. To samo należałoby sprawdzić w przypadku podłączenia zasilania linią MPC (Main Power Connector) - tą 20 lub 24 pinową. To w niej znajduje się linia, która uruchamia wszystkie linie w zasilaczu.
Sprawdź, czy kondensatory obecne w okolicach procesora nie są u góry wybrzuszone.
uszkodzonej bądź źle zmontowanej pamięci RAM - najlepiej moduły sprawdzić na innym komputerze przy pomocy MemTest’a lub Windows Memory Diagnostic Tool,