Problem jest następujący. Jakiś czas temu komputer zaczął mi mocno mulić np. przy rozmowie przez Skype. Okazało się, że zużycie proca jest 100% podczas rozmowy. Kiedy nic nie było uruchomione pracował sam system zużycie proca był około 10% ale stale występowały skoki zużycia sięgające 60%. Czyli raz 10% a za chwile 50-60% i tak co chwile.
Pomyślałem, że ponieważ komp nie był dawno odchwaszczany i formatowany złapał jakiegoś syfu i świruje. Nie dawno udało mi się dostać nowy dysk 80GB i na nim postanowiłem postawić nowy system i korzystać bez żadnych problemów.
Okazało się, że po zainstalowaniu Windowsa Home SP2 i sprawdzeniu pracy kompa na samym systemie (nie instalowałem, żadnych programów) sytuacja jest podobna. :sciana:
Poniżej wykres jak to wygląda:
Nie wiem o co chodzi nie znam się na tym, mogę mieć jedynie jakieś domysły.
Czy może być tak, że kość RAM-u, , która była dokupiona osobno do kompa (częstotlowść była chyba taka sama jak poprzedniej albo wyższa) powoduje jakiś konflikt z procem? Czy taki konflikt jest możliwy w ogóle ? :hmmm:
Liczę na waszą pomoc bo jest to rzecz dość dziwna a takie skoki są uważam nie do przyjęcia.
pozdrawiam
p.s. w tej chwili pracuję na innym kompie więc pewnie nie będę mógł odpowiedzieć na wszystkie pytania od razu.
Żeby sprawdzić, który proces zużywa proca to: CTRL+ALT+Delete, w Menedżerze zadań w zakładce Procesy kliknij na CPU (screen)(wartości uszeregują się od największej do najmniejszej). Wtedy będziesz wiedzieć, który procesor obciąża procesor.