Niska temperatura procesora?

Witam!

Kolega wysłał mi screena z programu EVEREST i zastanawia mnie dlaczego ma tak niską temperaturę procesora nawet po wymagającej grze(procek Core Duo). Ma około 30 *C, podczas gdy ja mam po tej samej grze ok. 53 *C(posiadam AMD Duron 1.8 GHz). Czy to nie jest dziwne? A może ten program źle mierzy temperaturę dwurdzeniowych procesorów? Bardzo proszę o odpowiedź, bo bardzo mnie to ciekawi :slight_smile:

P.S. Link do screena

  1. Niektóre jądra grzeją się bardziej, inne mniej.

  2. Cyrkulacja powietrza - dodatkowe wiatraki, ergonomia obudowy, technologia jej wykonania, kształt, grille.

  3. Cooler na procesorze, podzespoły, wolne miejsce w obudowie, regularne czyszczenie sprzętu, użyta pasta.

Everest rzadko przekłamuje. Ale możliwa jest awaria czujnika temperatur, podobnie jak ja miałem na swojej starej płycie - zawyżała temperaturę o 10 stopni. Najlepszym wyjściem jest miernik cyfrowy z sondą do mierzenia temperatury :wink:

Innymi słowy - nie jest to ewenement.

Oj everest w moim przypadku często przekłamuje :slight_smile: w domu na athlonie x2 3600 EE pokazuje 3 st C (słownie trzy), a w pracy na Celeronie 3,33 Ghz 19 st C przy boxowej paście i chłodzniu :mrgreen: tak więc uważam everesta z niezbyt wiarygodne źródło informacji, spróbuj innymi programami lub w biosie

Od dawna wiadomo że AMD bardziej się grzeją niż Intel-e.

Spowodowane jest to ich “budową”

Załóżmy że obydwa procesory (AMD, Intel) wytrzymują temp. 100 stopni.

Intel ma dodatkową granice (załóżmy 80 stopni).

Jeżeli do niej dotrze to obniża swoją pracę i tym samym temp.

AMD natomiast obniża swoją pracę dochodząc do (w tym przypadku) 100 stopni.

Dlatego AMD jest łatwiej podkręcać lecz też łatwiej je przegrzać (czyt. spalić)

A czy jeżeli mam temperaturę ok. 53 *C to mogę dalej grać, czy lepiej trochę odczekać, żeby spadła tak gdzieś do 50? Teraz mam trochę wyższą temp.(ok. 55*C po grze, 48*C praca biurowa, np. internet, programy itp.), w zimie miałem znacznie niższą (ok. 50*C po grze, 45 *C praca biurowa, np. internet, programy itp.).

Durony wytrzymują do 90st. Zmień pastę, lub chłodzenie, przeczyść wentylatory. Sprawdź ręka czy faktycznie ma 53st.

i mnie średnio jest 56 i wszystko jest ok

55 st. to nie jest tak dużo jak na AMD martwił bym się gdyby było 65 o ile płyta główna by nie zresetowała kompa.

Nie no płyta główna i dysk są w porządku(ok. 38-39 *C), no przynajmniej nie musze się już bać, że mi się procek przegrzeje prędko, bo daleko mu do chociażby do tych 65 *C :stuck_out_tongue:

A czy jeżeli mój kolega ma płytę główną ok. 42-43 *C to może grać dalej(screen powyżej w moim pierwszym poście), bo męczy mnie na gg od godziny :mrgreen:

Dla nowych Athlonów lub Sempronów 64, stare w tech 0.13/0.18 pobierają więcej prądu to i grzeją.

Ustawić w biosie wyłączanie kompa przy 75/80 st.

Przecież core duo są wykonane w mniejszej technologii, dlatego pobierają mniej prądu i mniej się grzeją, nie?

Mój Duronik 1300mhz ma 60 stopni przy chłodzeniu od 3200+.Dziwne ale prawdziwe. :o :o :o

Procesory Core Duo potrafią zużyć około 40-60 Wat podczas gdy procesory jednordzeniowe starszego typu (o podobnej mocy obliczeniowej) potrafią “wciągnąć” 130 W. To moc pobierana wpływa na temperature jednostki. Z tego co czytałem Core Duo są najbardziej oszczędne ze wszystkich procków.

PS Mówie o średnim zużyciu energii podczas “normalnej” pracy

z biosu się nie dowieesz ponieważ bios ostro zaniża temperaturę a jak masz słabą płytę to pomyłki mogą być całkiem spore :? albo być może masz po prostu taką temperaturę z czego możesz się cieszyć :Pużyj Hardware Sensors Monitor to całkiem prosty i dość prawdomówny program:

http://www.idg.pl/ftp/pc_495/Hardware.S … 1.3.2.html


Nie ma głupich pytań... Są tylko głupi ludzie. :D

Mi EVEREST pokazuje temperaturę procesora 1*C :smiley:

tempjt5.png

Potwierdzam.

Mam Durona 1800 MHz i nad nim chłodzenie Arctic Cooling Silent Coper 3

( http://www.allegro.pl/item193817517__ar … _hit_.html ).

Maksymalna temperatura po trzygodzinnym graniu, to 40’C w upalny dzień. Podczas normalnej pracy 32’C.

Wygląda na brak pasty termoprzewodzącej :wink:

A najlepszymi tego przykładami są pewnie P4 i Pentium D?

Zabezpieczenia przeciw przegrzaniu procka to raczej domena płyty głównej i biosu. Wystarczy ustawić temperaturę maksymalną na 80 stopni i AMD’ek też ma “dodatkową granicę”.

Tylko że jak dojdzie do tej gracnicy do komp się wyłączy :x

Nie tylko :roll:

Czytaj uważnie

Dla Intela też możesz ustawić granice w biosie.

Wtedy masz podwójną ochronę

Chciał bym przypomnieć że czasy pierwszych A XP/MP, które się paliły dochodząc do 400 st C dawno się skończyły i winą spaleń były czujniki w płytach gł, wyrabiały przy 1 st na 1s, jak chłodzenie nagle się odczepiło to czujnik nie był w stanie odłączyć zasilania od proca, za szybko się grzały.

http://www.tomshardware.pl/cpu/20030923 … 64-53.html

tu jest film jak, kto szybciej odpada? INTEL, Athlon bez chłodzenia chodzi dłużej później się wyłącza.

http://www.tomshardware.pl/cpu/20030923 … 64-54.html