Niszczenie sprzętu audio

Witam mam problem,rok temu nagle bum usłyszałem dźwiek jak od pikolaków(patardy) i głośniki zgasły potem pojechałem do reala i kupiłem słuchawki za 11 zł(nie miałem funduszy na głośniki)i po po tygotniu musze machać kablem(ustawić) aby coś usłyszeć potem po 2 dniach jade do reala i kupije za 30 zł zepsuły się w ciągu 14 dni abym mógł odać i tak zrobiłem po miechu dali mi nowe… ******* sie w ciągu miecha i nie mogłem odać kupiłem nowe innej firmy i chyba sie można domyślić… i chciałbym wiedzieć czego to wina…

real ma syfny sprzęt … więc może to przez to…

Możliwe,że Twoja,w końcu to Ty tego używasz.Wiadomo większość rzeczy robią w Chinach za miskę ryżu ale cóż takie czasy.

akurat na takie modele trafiłeś, wystarczy że przewót był lekko przerwany i ty go poprawiłeś :wink: :wink:

Idź do jakiegoś normalnego sklepu z takimi rzeczami, kup coś porządnego (creativa na przykład) i szanuj, bo to Twoje pieniądze.

Np. zobacz ten temat.“Pierdziawek” po 15-30 ziko nie ma sensu kupować.Z resztą, chyba sam się już przekonałeś :wink:

ok jade do saturna i kupiłem labtec pulse-285i jak myślicie podzieli los tych słuchawek??

ps: to sa glasniki

edit czy dostane odp?? podzieli los w sensie czy sie tak nie rozwalą i czy będą długo działały