mam słabego kompa więc zainstalowałem nod32 ale od czasu do czasu nie ma neta. gdy daje diagnostykę w internet explorer to piszę że coś blokuje najprawdopodobniej zapora porty od http fpt. i jak zakończyłem proces noda to zdaję mi się że net zaczyna chodzić. czy można jakoś skonfigurować tego antywira żeby nic nie blokował. wirusów nie mam.
Hmm, ja mam noda i mi nigdy nic nie blokował. Spróbuj jeszcze w opcjach wyłączyć ThreatSense (nie wiem czy to się tak nazywało, bo nie piszę ze swojego kompa, w każdym razie podobnie), może będzie hasać.
Ewentualnie skorzystaj z pomocy technicznej programu (pomoc@eset.pl), bardzo szybko i sprawnie pomagają (oczywiście, pod warunkiem, że to wersja programu bez żadnych “wspomagaczy”)
bo np. net działa a jak przestanie działać to wyłączam antywira w procesach i net znowu działa
Który to jest dokładanie program? Sam AV czy Smart Security? Legalny? Ewentualnie odinstaluj dokładnie (np za pomocą REVO Uninstaler) tą wersję, którą masz i zainstaluj go ponownie, może coś namieszałeś w ustawieniach.
miałem nod 3 też blokował więc przerzuciłem się na 4 i dalej blokuje co jakiś czas. w ustawieniach nic nie było zmieniane
Odinstaluj noda, wyczyść CCleanerem, pobierz aktualną wersję programu i ponownie zainstaluj.
TU podałem przykładową konfigurację wg mnie najbardziej optymalną. Sam mam podobną wszystko jest jak na razie w porządku.