Posiadam Norton IS. Przy skanowaniu nie wykazuje żadnych poważnych wirusów ale podczas tego procesu widzę jak myśli dłużej nad niektórymi plikami które okazują się wirusami (po sprawdzeniu na google.) Oprócz tego co chwilę znajduje nowe “ciasteczka szpiegujące”.
Czy mógłbym was prosić o sprawdzenie logów? O tyle jest to dziwne, że NIS w rezultatcie przepuszcza te wątpliwe pliki bez żadnych uwag.
Niestety. Dr WEB Curelt również nie wykrył złośliwego oprogramowania.
Zastanawia mnie jedna rzecz. Podczas skanowania Nortonem powyższe pliki wyświetla podczas skanowania “najczęściej zainfekowanych obszarów” (czyli nie pokazuje ścieżki). Czy możliwe jest to, że Norton właśnie wtedy szuka tego typu wirusów szukając po nazwie (która jest wyświtlana)?
Czy są jakieś miejsca na dysku które mógłbym sprawdzić ręcznie?
Acorus, nie zrobiłem jednak tego z tym plikiem tekstowym co pisałeś wcześniej. Jaką zmianę wprowadza ta operacja?
Możliwe, że tak. Mam nadzieje że one są dobrze przetestowane pod kątem systemu windows 8
Na nic nie czekam tylko nie chcę wykonywać na nim zmian których nie rozumiem to chyba dobrze?
Jest jeden problem. Po skanowaniu, użyciu wyżej wymienionych wszystkich programów komputer mi nie zapamiętuje ustawień w przeglądarce. Strony się wolno ładują, nie pamięta, że logowałem się gdziekolwiek i na każde forum muszę to robić co chwilę od początku nawet jak wyłączę kartę i włączę ją ponownie. Dzieje się tak nawet, jeżeli kliknę “zaloguj mnie automatycznie” na przykład na tym forum. Zupełnie jak by nie przyjmował żadnych ciasteczek.