Problem pojawił się samoistnie, przez dobry miesiąc wszystko było ok, nagle włączając kompa rano - zawiecha.
Wygląda to następująco: laptop nie startuje (zawiesza się na pierwszym ekranie z logo asus) wtedy gdy mam podłączony modem neostrady pod usb.
Odpinam modem - komp rusza… Zauważyłem też że dzieje się to tylko przy zimnym kompie. Niezależnie pod który port podłączam- dzieje się to samo. Botowanie jest ustawione tak jak było czyli na HDD nic nie było kręcone przestawiane no mowie - z dnia na dzień problem się pojawił. Komp ma niecały rok, wiec bios jest aktualny. Czytając inne fora podejrzenia przy tym problemie kierują się właśnie na bios ale osobiście wątpię że to to. Zastanawia mnie co ma do tego temperatura… dziwne.
Proszę o pomoc!