Witam.
Jak w temacie, mam problem z zawieszaniem się komputera.
Od pewnego czasu zawiesza się on kilka minut po każdym uruchomieniu. Jest to uciążliwe, ale po restarcie zawsze wszystko działa już normalnie. A przynajmniej działało, ale o tym później. W tym samym czasie, gdy komp zaczął zawieszać się po uruchomieniu, zawieszenie zaczęło następować również w momencie, gdy interfejs Avasta jest włączony dłużej niż 2 minuty. Wydaje mi się, że to wszystko zaczęło się po usunięciu trojana.
Ale największym problemem jest to, że nie mogę normalnie korzystać z internetu. Ostatnio podczas ładowania niektórych stron, Użycie Pliku Stron gwałtownie rośnie do ponad 1 Gb i komputer przestaje reagować - konieczny jest restart.
Przy wyłączonych wszystkich programach użycie procesora skacze od 0 do 60-70 procent, a przy włączonej Mozilli wynosi 90-100.
Avast nie wykrywa żadnych syfów, Malwarebytes Anti-Malware natomiast usunął kilka plików, ale problem ciągle jest i narasta.
P.s: nie mam pojęcia czy te dolegliwości są ze sobą jakoś powiązane.
P.p.s: jestem kompletnie zielona, jeżeli chodzi o wszystko, co jest związane z grzebaniem w systemie, itp.