Jak w temacie, podłączyłem nową kartę graficzną (po niewielkich problemach gdzie w ogóle się nie chciał włączać) i mam taki obraz:
Podłącz kartę pod innego kompa i jak będzie to samo to na gwarancję…
Dokładnie jak kolega wyżej. Bo z tego co widać, to pamięć na karcie jest uwalona. A efektem tego są takie właśnie piękne artefakty.
Co to za karta?
To jest ta: http://allegro.pl/item565347735_okazja_ … ar_3m.html
Jakieś jeszcze porady? Bo na razie nie mam u kogo sprawdzić 
to jest używana , tak?
postaraj się spradzić u kogoś to mimo wszystko .
jednak na 99% jest to wadliwa karta (dokładnie pamięć na karcie)
Hm, odesłali mi nową i teraz w ogóle komputer nie startuję… Ani na tej ani na nowej. Włączam i czarny ekran… To mógł paść zasilacz?
Albo od uwalonej karty graficznej uwalił się do końca port AGP 