No wiec mam taki problem jakies 4 miechy temu moja płyta głowna w wyniku burzy uległa “spaleniu” jak stwierdozno nic inne nie ucierpiało… dostałem nową płyte główną jakiego ***** ASRocka K7NF2 i gwarancje ze bedzie działać no i do tamtego czasu komp działa tlyko regularnie sie wyłancza cokolwiek bym robił wygląda to tak jak by miał za duzo zadan non stop sie tnie
i sie wyłancza zniesc tego nie mozna i jeszcze robi taki cyrk potrafi sie zresetowac 8 razy raz po razie(to jego rekord) i w końcu załapie odczekam sobie z 20 minut włącze neta lub gre albo film i **** koncert od nowa… czasami podziała przes 2 h ale to wyjątki… mam dwa kompy w domu spięte w sieć i to mój PC udostępnia neta temu drugiemu i czasami jak np. drugi komp włączy neta jakies sciąganie lub cos mój mometalnie sie wyłancza… to jest nie do zniesienia na starej płycie tego nie było nawet sie jej zagiąć nie dąło ale odkad mam nowa wszytsko sie psuje…:/
Czy spotkał sie ktos z czyms takim PROSZE O POMOC ![]()
Konfiguracaja Kompa
Procek:Athlon 2800+XP
RAM: 1 GB
Płyta Główna (stara) Asus A7N8X-X(nowa)ASRock K7NF2
Karta geaficzna:GeForce 6600 GT Zalman Edition
zasilacz: Colorsit 480 W
Junik
Daruj sobie takie określenia w postach - jak te, które wykropkowałem.
Kolejna uwaga w podobnej sytuacji będzie bardziej dotkliwa.
Agaton