Dzisiaj zainstalowałem nowy toner w drukarce Brother HL 2030 (do tej pory zużyłem kasetę startową i jedną kasetę pełną, oryginalną), bo mrugała już lampka “toner” i drukowane strony miały szare tło. Okazało się, że po zainstalowaniu nowej kasety (nieoryginalna) nie ma już szarego tła, ale na kartce drukowane są w grupkach takie zestawy pasków (jakby na bębnie było coś odciśnięte). Bęben ma zużycie na poziomie 60% (wydrukowałem jakieś niecałe 5000 stron). Kiedy zainstaluję starą kasetę, to znowu strony są “poszarzone”, ale nie mają żadnych pasków przynajmniej. Instaluję znowu nowy toner - kartka biała, ale ciągle te paski.
Czym to może być spowodowane? Na aukcji allegro napisane było, że używanie tonera tej marki nie narusza zasad gwarancji drukarki (ciągle nie wiem czy w to wierzyć ;)). Może być coś nie tak z wilgotnością tonera? Zainstalowałem go z 20 minut po tym jak przywiózł listonosz.
