O co chodzi?

Witam !!

Mam taki problem … Komputer stacionarny … Proc athlon 1700+ , ramu 256 ddr, grafika ge-force 4 , dysk 80 wd , monitor 17’ ctr lg na poczatku sie sam z siebie zaczął resetować wiec myślałem za to zasilacz i wymieniłem na nowy , nic to nie dalo(potrafi sie zresetowac zaraz po zalogoaniu do systemu ) , po pewnym czasie zaczoł przygasac moniotr … to zanczy pojawia sie czarny ekran i za chwile znów jest obraz ( mysłałem że to grafika wiec ją równiez wymieniłem) i zrobiłem format przy formacie zaczęły wyskakiwac jakieś krzaczki odnośnie własnie grafiki przy instalce xp (nie pamietam już dokladnie co pisało w komunikacie ) . I z tąd moje pytanie bo mysłałem ze moze to wina monitora ale jak robiłem ten format i zobacyzłem te krzaczki to zwatpiłem … czy to może być pączatek smierci AGP na płycie czy macie może jakies inne pomysły co jeszcze moze sie pieprzyć ??

Z góry dzieki …

A kondensatory na płycie głównej pooglądałeś? Czy spuchnięte, rozlane?

zaraz sprawdze i odpowiem …

Dodane 09.02.2009 (Pn) 21:26

no wiec tak na kondensatorach 7 z 8 takich najwiekszych przy wtyczce od zasilania cąlej płyty głuwnej jest jakby wypchniete denko i taki dziwny pomarancozwy nalot ( coś pokroju rdzy ale nie rdza bo jak sie tego dotknie to zaraz sie proszkuje) …

To oznacza, że kondensatorki do wymiany. Możesz zrobić to samemu lub oddać do pierwszego lepszego serwisu :smiley:

Wymieniałeś zasilacz, grafę a tu wystarczyło popatrzeć na płytę główną :stuck_out_tongue: Taki żarcik :wink: Jeśli masz zdolności manualne i bawiłeś się trochę w lutowanie to powinieneś dać sobie radę sam z wymianą. Opisy znajdziesz w sieci. Jak nie - serwis.

oki dzieki za podpowiedz !!

Zabijesz płytę na śmierć :wink: Takie jest największe ryzyko z prawdopodobieństwem odwrotnie proporcjonalnym do umiejętności :smiley:

okej dizeki za info :)a jeszcze jedno pytanie ile moze jeszcze na tym wytrzymać ?? bo szczerze mam małą nadizeje że sie już nie podniesie :stuck_out_tongue:

Proszę zmienić temat na konkretny, opcja EDYTUJ i popraw.JNJN