Nie tylko Ty…coś musiał SP2 namieszać /może domyślnie włączony firewall/…pozostało Ci sprawdzanie kompa skanerem on-line innej firmy…myślę iż nie będzie problemów.
Jak Ci wejdzie w system dobrze zrobiony (czyli z ukrytą lokalizacją) polski trojan (np. Prosiak, Cafeini itp.), to nie zawsze Ci go pokaże Hijack This - natomiast prawie zawsze się nie uruchomi Panda.
Trochę na ten temat czytałam…
Swego czasu miałam takie cacko w postaci RTB666 - i log był czysty, Panda strajkowała, a większość skanerów online nic nie wykazywała. Ale dwa z nich (A2 free; i chyba drugi, jak się nie mylę - to był PestScan) jednak wykazały trefny plik, a potem sama z miesiąc szukałam serwera do tego trojana, żeby się tego pozbyć ostatecznie.
I nigdy bym na to nie wpadła, że coś takiego mam na kompie (bo i nic się nie działo - a teraz wiem, że nic się dziać nie musiało), ale rutynowo co jakiś czas robię skany i… właśnie Panda nie miała ochoty skanować, dając mi komunikat - że nie mam ActiveX, co oczywiście było niemożliwe.
No i wtedy już wiedziałam, że coś jest nie tak.
Odinstalowałam składniki Pandy, ale i tak nie pomogło.
U Ciebie wcale tak być nie musi, ale warto to wziąć pod uwagę.