Po reinstalacja windowsa mam taki problem że te procesy zżerają mi większość procesora.
Uploaded with ImageShack.us
Po reinstalacja windowsa mam taki problem że te procesy zżerają mi większość procesora.
Uploaded with ImageShack.us
A czy to nie jest to samo co proces bezczynności?
To jest proces bezczynności on nic nie zżera, przy nim zawsze jest ilość wolnych % procesora.
Ale przed reinstalacją tego nie było pliki teraz kopiują się 3 razy wolniej wszystko gorzej chodzi a te procesy nie brały tyle procesora.
Daj screena z menadżera zadań lub process explorera.
Przecież jest ogólnie OK - “Proces bezczynności” czyli ile “wolnego” ma procesor
Kliknij na belkę na napisie CPU to posortujesz procesy po zużyciu procesora bo teraz są pomieszane (możesz też dodatkowo rozsunąć kolumny).
Na screenie jest wszystko w porządku, tak jak powinno być.
To dalej proces bezczynności na samej górze
Czyli to jest proces “nicnierobienia”
Czym większy jest jego udział w % tym procesor jest mniej obciążony.
Tylko że to nic nie robienie to zamula jak się chce coś robić
Zrozum to w końcu - to nie ten proces “zamula” !
Ty też się męczysz w czasie leniuchowania?
Teraz jest kopiowanie jakiegoś filmu i proces widać ajki jest komp tak chodzi przy kopiowaniu że pisać w notatniku się nie da
Z tego zrzutu widać, że komputer nie jest obciążony w czasie kopiowania - ma 92% wolnego (to nie jest jego obciążenie tylko odwrotność obciążenia - zrozum to w końcu!)
Zaznacz na dole okna “Pokaż procesy wszystkich użytkowników”
No to i to odwrócić czego on nie wykorzystuje wszystkich zasobów
Nie wykorzystuje, bo widocznie nie potrzebuje w tym momencie.
Zrób to o co prosiłem.