Cześć, interesuję mnie od zawsze, taka o to sprawa. To jest przykład, jaki się na forach często spotyka. Na przykład: Na pewnym forum, ktoś kogoś obraża, czy ta osoba która obraża, da się jakoś ją nakryć, czy obrażana osoba, może to zgłosić na policję? Jeśli tak to w jaki sposób, i jak dojdą potem do tej osoby kto to jest, gdy te dwie osoby się nie znają. I co jej może grozić (tej osobie co obraża drugą)? W jaki sposób dojdą kto to? I co się dzieje, w takich przypadkach. Dajmy na to, że administracja to zgłosi, i druga możliwość osoba, obrażana, ale nie ma dostępu do danych tej osoby, nawet nie zna imienia.
Administracja (może i nawet moderatorzy) mają dostęp do IP komputera z którego zostały wysyłane posty i po tym adresie można kogoś namierzyć (za pomocą policji).
Ale IP jest zmienne często.
To pozostaje jeszcze Host.
np: Jak dostaniesz np: bana i zmienisz sobie ip to już nie ma bana, ale jak dostaniesz bana na hosta to żadna zmiana IP ci nie pomoże.
sidh-mor , nic nie szkodzi, operator ma obowiązek przechowywać (przez zdaje się 5 lat) informacje kto w danym momencie miał jakie ip
Aha. Czyli wtedy dana osoba, zgłasza to policji, i ta idzie do operatora, i sprawdzają, kto miał w danym momencie to IP.
wow. zwała z tego
Nie zgłasza się policji, tylko zakłada sprawę z powództwa cywilnego za obrazę. Policja nie ma tu nic do rzeczy. Dopiero np. prokuratura może sobie zażyczyć dostęp do danych zarchiwizowanych i namierzać kogokolwiek.
Ale to musi założyć tą sprawę osoba co jest obrażana. Ale internet, to przecież jest anonimowy, to co jak to? Zgłosi, że osoba o tym nicku obraża, no dobra, ale co dalej, to dużo może być takich osób, co taki nick może użyć. Nie rozumiem. :o I co tak każdemu zaraz udostępnią dane tej osobie, która tylko zechce… No nie rozumiem! Pójdzie sobie osoba, powie, wejdzie pan, pani na ta stronę, i tam napisałem, i mnie zaczęto obrażać. To co dalej? No to jest zagmatwane, napisze mi ktoś dokładnie i rozwinie to bo nie rozumiem.
Może najpierw zrozum to, że coś w stylu jak obrażanie w internecie/na forach powoli staje się normą i żadnym organom odpowiadającym za porządek nie chciało by się wyłapywać każdego który to uczyni
Szczególnie rzecz biorąc , że posługujesz się nickiem i ten co obraża nie wie tak naprawde kogo więc nie mozna go chyba nawet pozwać za obrazę .
Internet jest anonimowy? A kto Ci tak powiedział? No, niezły dowcip ;p
Internet już w dzisiejszych czasach nie jest anonimowy. Wszędzie zostawiasz swoje ślady, adres IP, witryny przechowują ciasteczka u Ciebie i zbierają o Tobie informacje… Nie słyszałeś o tym, jak Google zrobiło statystyki osób w Ameryce chorujących na jakąś tam chorobę? Wystarczy, że taka osoba wpisze w Google coś na temat tej choroby i już Google wie, że prawdopodobnie jesteś na nią chory ;p
Wiem, że to norma, ale jak dana osoba to zgłosi która jest obrażana, nie Administracja, to raczej nie zostawią tego tak, nie załatwionego.
A co do ciasteczka, to z tego co mi wiadomo, to ciasteczka zostawiają witryny w naszym komputerze.
Widzę, że nawet na tym forum ludziom wydaje się, że są anonimowi. Niektórzy twierdzą, że jak skorzystają z maskowania “cebulowego” np. TOR to są nie do wytropienia. Są do wytropienia, ale nie dla nas, tylko dla specjalnych komórek specjalizujących się w tym. Zmienne IP to banał i nie stanowi żadnej przeszkody w tropieniu osoby.
Jednak waga czynu powoduje, że wiele spraw się umarza bo nie stanowią zagrożenia dla ogółu. Gdybyś był pedofilem i bawił się w zbieranie zdjęć czy filmów, dałbym ci góra 1,5 roku na frywolne przeglądanie swoich kolekcji nawet przy zmiennym IP i TOR-owym skakaniu z serwera na serwer.
Wszystko zależy od wagi czynu. Obrzucanie się błotem jest nie istotne. Jednak moderatorzy forum mogą banować takie osoby i to jest na chwilę obecną jest to najlepszy sposób walki z takimi ludźmi. Moderator nie toczy wojny z jedną osobą, ale stara się zapanować nad ogółem banując lub nie krzykaczy.
Panowie policjanci przychodzą do takiej osoby ściągają jej portki i leją po pupie mówiąc ''Osz ty nie dobry…nie wolno tak nieładnie odnosić się do drugiej osoby…" Więc jeśli masz zamiar kogoś wyzywać to się zastanów [-X
Wiesz co jak tak mogłeś pomyśleć, że ja pedofil, haha. Nie! Nie jestem.
Ja widzę panowie, że wy myślicie, że to chodzi o mnie. Nie, nie chodzi o mnie. Chodzi ogólnie, jak to jest. Ja nikogo nie obrażam.
Nie, nie mam.
Tak tylko założyłem ten temat z ciekawości.
Ja generalnie uważam że internet jest dla ludzi mocno sfrustrowanych (nie mówię tu o internecie jako źródło inofromacjii ), podzielam także zdanie że internet przyciąga frustratów
Swoją drogą, zachęcam do ciekawego wpisu na blogu “pokolenie frustratów”:
http://www.molicki.com/pokolenie-frustratow/
Kłaniam się pięknie,
Danielson
Domyślam się, że nie chodzi o ciebie. Słowa pedofil użyłem jako dobitnego przykładu. Nawet w żartach bym się nie odważył kogoś tak nazwać bezpodstawnie.
A tak z innej beczki, poczytaj sobie informacje o inwigilacji internetu pod kątem słów np. bomba, hitler, materiał rozszczepialny, zamach. i podobne. Jedni twierdzą że to teoria spisku, inni…