Witam, staję przed wyborem obudowy do maks 250 zł (wolał bym już razem z KW). Zdaję sobie sprawę, że temat już na pewno był, lecz jest ich dużo, aby wybrać jedną.
Aktualna obudowa NZXT Apollo, niestety się popsuła, a dokładniej przedni panel (włącznik, reset, porty) i robią zwarcie resetując komputer. Jestem już znudzony włączaniem komputera za pomocą śrubokręta.
Co do samej obudowy, okno jest fajne, jeśli się kable fajnie poupycha, nie wiem tylko czy starczy mi ich na długość. Choć plexi na bocznej ściance nie jest jakoś mocno wymagane, ale bardziej mi się to podoba.
W obudowie zagości już trochę wysłużony zestaw :
-
Core 2 Duo E8400
-
Scythe Mugen
-
Gigabyte P45 UD3LR
-
2x 2GB OCZ REAPER
-
Dysk Seagate 500GB 32/32MB
-
EVGA 9800GTX
-
Corsair 620W (modular) CMPSU-620HXEU
Przejdźmy do samych typów, a trochę ich jest :
-
BitFenix Shinobi (niestety cena nie zezwala na okno )
-
SilentiumPC Gladius 800
-
Aerocool PGS RS-9
-
Zalman Z9 Plus
Ciężki wybór, patrzałem porównanie Shinobi do Gladiusa, i z mojego punktu widzenia lepszy z tych 2-ch byłby Gladius. Natomiast najbardziej pod względem wyglądu podoba mi się PGS RS-9 i Zalman Z9 Plus, z naciskiem na Z9. Jednak Gladius ma zaletę - wyjmowany koszyk pod VGA, w przyszłości może się przydać, lecz ja jeszcze nie miałem w rękach grafy dłuższej niż 30 cm, a dodam że mój 9800GTX trochę ma.
Ciekawe jak z dłuższą eksploatacją będzie się zachowywał panel w PGS RS-9, żeby nie było jak z moim Apollo, że nie będę mógł włączać normalnie kompa. :lol:
W Zalmanie chyba jeszcze śrubowy montaż napędów?
Nie wiem tylko jak patrzeć na te maksymalne długości grafiki…
Prosił bym o jakieś za i przeciw.
Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt.