OC procesora (INTEL) bez podkręcania RAM'u

Ze względu na wiekowość mojego kompa chiałbym dać mu “kopa”. Na początek mój sprzęt:

Typ procesora Intel Celeron D 320, 2676 MHz (18 x 149) (standardowo 2400)

Płyta główna - ASRock P4i45D+

Mikroukład płyty głównej - Intel Brookdale i845D

Pamięć fizyczna - 1536 MB (DDR SDRAM)

Typ BIOS’u AMI (04/20/04)

Dodam, że mam dwie różne pamięci - DIMM1: GR400D64L3/512 i DIMM2: Kingston F

ram1.png

Witam!

Podkręcanie tego procesora nic Ci nie da… to puste MHz.

Stosunek taktowania procesora do pamięci RAM nazywa się RATIO i można go smieniać, ale nie wiem czy Twoja płyta ma takie opcje.

Swoją droga ustaw obie pamięci na 166 @ 2.5-3-3-7 lub jak się uda na 200 @ 3.0-4-4-8 (tutaj ta wolniejsza kość może nie pociągnąć, ale spróbuj podnieść napięcie, to może pójdzie)

Procka ustaw na FSB 166 i zmiejsz mnożnik - będziesz miał synchro (RATIO 1:1), ewentualnie, jak obie kości pójda na 200MHz to procka też na 200 i zmiejsz mnożnik na 13 - będziesz miał 2600MHz.

Podsumowujac - jedyne co możesz zrobić to synchro - powinno troche podnieść wydajność, ale i tak podkręcanie tego procesora nic nie da.

Najlepiej, jakby Ci sie udało ustawić obie kości na 200MHz @ 3.0-4-4-8 i procek na FSB 200 z mnożnikiem 13 lub większym.

ps. ja bym na cuda nie liczył :frowning: