Ocena Need for Speed ProStreet

Pff…

Poczekaj sobie na premierę w polsce Juiced 2: Hot Import Nights

Dopiero wydasz opinię co do “najlepszej ściganki 07/08” bo jest to godny konkurent dla prostreeta.

Ty też we wszystkie “ściganki” które wyjdą jeszcze w 08 roku nie grałeś więc można śmiało powiedzieć że Ty też “mnie rozbrajasz” swoimi tekstami.

Najpierw przetestuj wszystkie dopiero wydawaj opinię co do najlepszych.

Dobre sobie…najlepsza ścigałka 07/08…NFS Pro Street. Juiced 2 lepiej przemilczeć. Kto grał w demo wie najlepiej czemu. IMO ta gra nie zrobi większej kariery niż Juiced 1. O TDU wszyscy zapomnieli? Czyżby NFS oferował więcej niż 1600km dróg do przejechania? Może więcej samochodów? Każdy NFS polegnie pod TDU.

witam ,

jak dla mnie ta gra jest beznadziejna, lepiej wydać pieniądze na Carbon niż na Pro Street!

pozdrawiam

Zgadzam się z ww. opinią. Gra nie spełniła pokładanych w niej oczekiwań, rozbudzanych przez ich twórców przy pomocy ogromnej kampanii reklamowej.

Pro Street zawiera dużo elementów (i to tych odpowiadających za przyjemność rozgrywki), w których twórcy chcieli się wykazać i poprawić w stosunku do ostatnich części (w końcu “Pro” w nazwie zobowiązuje), ale na poprawę których chyba nie starczyło im czasu.

  • Model jazdy rzeczywiście został znacznie poprawiony w stosunku do Carbona, czy Most Wanted, ale ciągle ustępuje modelowi jazdy z innych gier, np. TDU (a gra do najnowszych już nie należy). Kto grał w oba tytułu, wie o czym mówię.

-Uszkodzenia to kolejny zawód (przynajmniej dla mnie). Chociaż twórcy przed premierą strasznie jarali się “najlepszymi uszkodzeniami w historii gier”, to jednak premiera gry pokazała, że w zasadzie wszystko już kiedyś, w innych tytułach było, często też “zaserwowane” graczowi w lepszej formie. Np. w takiej grze jak ToCA 3 (że o Colin McRae DiRT nie wspomnę) zderzenie z bandą przy prędkości grubo ponad 200km/h kończyło wyścig, koła odpadały, a maska samochodu kończyła się na przedniej szybie :P. W Pro Street natomiast, zaliczenie dzwona przy prędkości 300km/h ze skałą i następnie kilkakrotne dachowanie, będzie skutkowało odpadnięciem kilku elementów karoserii, sama struktura nadwozia pozostanie nienaruszona. Pojawi się napis “totaled” i będziemy musieli uwierzyć twórcom na słowo, że dalsza jazda nie jest możliwa. Taki wypadek powinien zrobić z samochodu płonącą masę żelastwa (skoro już tak bardzo twórcy chcieli być “pro” to niech będą do końca, a nie serwują graczowi półśrodki w postaci odpadnięcia zderzaków, maski i powybijanych szyb).

Reasumują, uważam że gra nie jest warta wydania ponad 100zł. Jeżeli kiedykolwiek ukaże się w jakiejś serii typu “superseller” za 4 dychy, wtedy jak najbardziej polecam. :wink:

witam , według mnie MOST WANTED to najgorsza edycja serii NFS.

Założenie Need For Speed Underground jest możliwość ścigania się oraz ulepszania osiągów i wyglądu samochodu.

po need for speed Underground powstała druga edycja tej gry Need For Speed Underground 2 która miała te same zamiary a więc EA Games poszło w kierunku gier Samochodowych z możliwością TUNINGU.

Niestety Need For Speed MW ma tragiczną grafikę nierealistyczne miejsca wyścigu oraz (jak dla mnie) kompletnie nie pasujące SUPER SAMOCHODY których się w normalnym świecie nie tuninguje (bez kilku wyjątków)

a więc moja ogólna opinia brzmi : NAJGORSZA GRA Z Serii NFS

pozdrawiam;)

dla tych którzy nie potrafią opanować auta z prędkością 120km/h rzeczywiście “Uszkodzenia to wielki zawód”

mikber18 , wolisz kupić Carbona niż ProStreet? to współczuje…

Carbon jest grą dla cieniasów… w 1 tydzień carbona przeszedłem 6 razy… mimo że znudził mi się po pierwszym razie…

najlepsze NFS-y (w/g mnie):

  1. ProStreet

  2. Porsche 2000

  3. Underground 2

  4. Most wanted

  5. Underground

  6. Carbon

nie grałeś? nie wypowiadaj się…

PS. mnie sie nie czepiaj bo wszystkie wymienione NFS-y wygrałem 8)

IMO takie tematy nie powinny powstawać, bo prowadzą tylko do kłótni, wyzwisk, itp. Każdy ma swój gust i każdemu może się podobać co innego. Koniec, kropka.

Jak dla mnie gra jest bradzo słaba, tekst że Pro Street to najlepszy symulator rozbroił mnie, prawdziwym symulatorem jest Live for speed (LFS).

Grafika może i ładna, ale na ultra detalach :roll: Legalne wyścigi spowodowały to że legendarna seria NFS straciła klimat… Już wole sobie pograć w U1 albo 2 :stuck_out_tongue:

Chyba jednak nie. Test drive unlimited został wydany w 2007 roku a żaden nfs nie dorasta mu do pięt. Ogólnie tdu to najlepsza gra wyścigowa na PC.

ma ktos save do nfs ps powyzej 20% ale nie na 100% gry?