Wie ktoś może czy można po nr: konta bankowego dość kto jest jego właścicielem ? Chodzi mi o konkretnie mBank i włączenie do działania także Policji. Ma ktoś jakieś wiadomości na ten temat ? Dodam jeszcze że sprawa toczy się o oszustwo, podszywanie się pod osoby i sporą kase - Czyt. Już jest traktowana nie jako wykroczenie ale jako przestępstwo.
Podaj policji numer konta a oni juz beda wiedziec co robić.
I tyle na temat
NO ok ale znając policje to tylko wpiszą do akt i gościa postraszą… a ja bym chciał zrobić ciutkę więcej. Jest jakiś inny sposób na znalezienie danych osobowych przez nr. konta bez wglądu do akt policji ?
jeżeli sprawa dotyczy oszustw bankowych etc., to uwież mi nie oleją tego. Zresztą możesz także zgłosić to mBankowi - nie sądze, żeby oni nie zareagowali w sprawie bezpośrednio ich dotyczącej
tzw. inne sposoby same wykraczają pod paragraf, więc proszę niektórych o nie pisanie sugesti "wiem, ale nie mogę… " :x
jak ci stac to zwróc się do agencji dedyktywistycznej np. 