Nie znam się na tym za bardzo, ale po zepsuciu się systemu zrobiłem coś takiego: Po prostu miałem płytę z LiveCD zrobionym kilka miesięcy wcześniej i za jego pomocą skopiowałem najważniejsze pliki na inną partycję. Było to Live CD - BartPE zrobiony z Windowsa do którego dołączyłem Total Commandera. (Teraz mam też GoblinX’a na wszelki wypadek)