Posiadam (a właściwie kuzyn posiada od 1,5 roku) notebooka Samsung NP-R580-JS05PL. Ostatnio zaczął się wyłączać parę razy dziennie przy byle okazji, więc trochę przy nim pomajsterkowałem. Przeczyściłem również “bebechy” sprężonym powietrzem. Używam go niecałe 2 dni i wydaje się być OK. Nie mam dużego doświadczenia jeśli chodzi o notebooki, gdyż nigdy żadnego nie miałem. Czy temperatura procesora na poziome ~50°C w spoczynku i blisko 60°C podczas buszowania po sieci jest odpowiednia?
Podkręciłem trochę wentylator i temperatura spadła w obydwu przypadkach o 5-7°C. Nie są to jakieś ekstremalne wartości, więc poczekam na dalszy rozwój wydarzeń. W razie czego jest jeszcze prawie pół roku gwarancji.