miałem problem z głupią reklamą która każdy mój ruch traktowała jako wirus próbując mnie namówić na kupno ich antywirusa - wzięło się to po 3-godzinnej aktualizacji Win7. Postanowiłem usunąć konto (było to konto admina) przez inne konto (zwykłe), lecz z zachowaniem plików.
Problem polega na tym, że nie potrafię dojść gdzie są te pliki i mam lekko ograniczony dostęp (konto zwykłe)? Stworzyłem również nowe konto o tej samej nazwie co usunięte, lecz w ogóle na nie nie wchodziłem. Drugie pytanie brzmi, czy udałoby się przywrócić tamto konto (może byłoby już bez tej głupiej reklamy blokującej wszystko).
A co do logów, to możesz kliknąć w ikonę wykrzyknika w prawym górnym rogu Twojej wiadomości i poprosić moderatora o przeniesienie tematu do działu Bezpieczeństwo (a potem ewentualnie z powrotem). Tam najszybciej ktoś sprawdzi log.
Po ekranie, który przedstawiłeś we wiadomości rozpoczynającej temat, pojawia się kolejny:
Użyłeś konta X żeby usunąć konto Y. Podczas usuwania konta Y najprawdopodobniej na pulpicie konta X został utworzony folder o nazwie konta Y z zachowanymi danymi. Co teraz można zrobić? Zalogować się na konto, którego użyłeś żeby usunąć konto (X), do danych którego chcesz teraz uzyskać dostęp (Y) i sprawdzić co jest na pulpicie konta X.
Dobrze by było, ale nie ma żadnego pliku. Bądźmy poważni, jakbym miał jakiś folder na pulpicie lub konto byłoby dostępne pod C:\Użytkownicy… to bym nie zawracał gitary, ale tak nie jest. A co do usuwania kont było trochę inaczej,
usunąłem konto X (admin) przez konto Y (zwykłe), utworzyłem konto Z o tej samej nazwie co konto X i kilka godzin temu usunąłem też przez konto Y, nie ma żadnych folderów na pulpicie ani nic… To musi się znajdować gdzieś indziej, ponieważ jeśli odpalam program do odzyskiwania plików to widzi on usunięte pliki z konta X, ale tych “zachowanych” już nie… WIĘC GDZIE ONE W KOŃCU SĄ
Kończą mi się pomysły. Może to wina syfu? Zobacz post Atis.
Nie plik tylko folder.
A to, że program do odzyskiwania ____usuniętych_____ danych nie pokazuje, to w porządku. Dla mnie to oznaka, że te pliki są gdzieś na dysku. Oczywiście pytanie gdzie. Pamiętasz nazwę jakiegoś pliku, który miałeś na pulpicie tamtego konta? Spróbuj go wyszukać poprzez Start - pole wyszukiwania. Jeżeli coś znajdziesz, to prawy klawisz na znalezisko - Właściwości i stamtąd dowiesz się o lokalizacji tych plików na dysku.
Wyszukiwanie plików też nie dało sobie z tym rady, próbowałem od samego początku. A co do folderu na pulpicie to też się dziwie, bo naprawdę nie mam nic. Spróbuje jeszcze sam coś pokombinować,ale kiepsko to widzę. Jak coś dam znać.