Kupiłem wczoraj zestaw kina domowego. Odtwarzacz DVD potrafi czytać multimedia z napędów pendrive i naszła mnie w związku z tym pewna refleksja:
Co by się stało, gdyby włożyć zainfekowanego różnym cholerstwem (rootkitami, wirusami, itp., itd.) pendrive-a do takiego odtwarzacza DVD? Czy takie szkodniki mogą cokolwiek namieszać w elektronice odtwarzacza?
:no:
DVD nie mają API, które potrzebne jest takim szkodnikom do działania.
To tak samo jak byś chciał uruchomić takowego gościa w Linuksie bez Wine.
Nie możesz być spokojny.
Aby zawirusować odtwarzacz DVD trzeba by specjalnie pod to pisać wirusy. Wirusy na Pendrive to wirusy pod Windowsa, a jak wiadomo na nagrywarce Windowsa nie masz.
Nawet nie tyle pod windowsa, co pod inny procesor.
Komputery PC używają procesora o architekturze CISC i jej odmianie i386 (lub wyższej, np. Pentium). W odtwarzaczu DVD raczej nie ma takiego procesora, bo one mają tragiczną wydajność, tylko zupełnie inny (prawdopodobnie jakaś odmiana RISC). Kod wirusa dla Windowsa nie uruchomi się pod takim procesorem.
Dzięki za fachowe odpowiedzi. Uspokoiliście mnie 