Pamiętam, że posiadłem kiedyś program do odzyskiwania tylko plików tekstowych, program ten pokazywał również nazwy tych dokumentów i wybierało sie które chce sie odzyskać.Miałem mały wypadek i za pomocą easy recovery udało mi sie odzyskać większość plików jednak nie posiadają one prawidłowych nazw tylko program nadał własne, ze zdieciami mi to nie przeszkadza, ale przejżenie ponad 600 dokumentów i podpisanie ich na nowo
nie jest takie proste, tym bardziej że były tam przygotowane materiały na prace magisterską.