Odzyskanie dwóch partycji z dysku

Witam.

Posiadam dysk WD 160GB SATA, był podzielony na dwie partycje systemową i z danymi.

Dokonując modyfikacji w biosie przez przypadek natrafił na funkcję tworzenia raid, miror no i przed zabotowaniem kliknąłem forma i jak tylko ukazał mi się napis format (wcześniej nic nie było) to na 0% od razu wyłączyłem komputer. No niestety po włączeniu okazało się co powinno się okazać w takiej sytuacji - czyli nic nie ma :-(.

Podłączyłem dysk przez przejściówki do usb w laptopie no nie widać żadnych partycji a w zarządzaniu komputerem pokazuje całość dysku jako obszar nie przydzielony. Poszukałem trochę o odzyskiwaniu i uwagę moją zwróciły dwa programy:

  1. Acronis Recovery Expert

  2. TestDisk

Postanowiłem je przetestować bo na danych mi zależy niezmiernie. Oczywiście nie podłączałem na razie jeszcze dysku tylko pendraiva. Usunąłem z niego dane poprzez format i chciałem odzyskać programem TestDisk, niestety w przeglądaniu plików nic mi nie wykazał, a postępowałem jak na stornie http://www.bezpieczenstwosystemow.pl/index.php?topic=2948.0 jedyne co mi się ukazało to w chwili gdy chciałem przeglądnąć pliki to dosłownie tak jak na obrazku z przykładu

a5a16ee2ea6de9d9b860bb8642e061.jpeg

Jeżeli chodzi o program Acronis Recovery Expert to on nie wyszukuje mi utraconej partycji z pendraiva (tzn. sformatowanej), bo tylko ma możliwość odszukania w przypadku miejsca nie przydzielonego.

Jak mam dokonać odzyskania danych i czy te programy się do tego nadadzą, nie chcę ryzykować podłączania dysku i przeszukiwania bez zasięgnięcia wcześniej opinii tak aby sprawy jeszcze bardziej nie pogorszyć.

Co do TestDisk, to może ktoś przedstawić jak odzyskać dwie utracone partycje (systemowa, i zwykła) obecny stan to miejsce nie przydzielone.

Co do Acronis Recovery Expert to za pewno zaczął by wyszukiwanie partycji tylko mam obawy czy po znalezieniu i w momencie przywracania ten program nie robi tego bezpośrednio na tym moim sformatowanym dysku ? Bo jeżeli tak to w przypadku nie powodzenia dysk zostanie nadpisany i powtórna próba odzyskania danych jakimś innym programem może zakończyć się fiaskiem.

Pozdrawiam

Jekobb.

Zalecam abyś spróbował odzyskać dane przy pomocy innych programów

Tu znajdziesz więcej programów do odzyskiwania danych: http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=1& … nie+danych

Programy które zapowiadają się ciekawie, i którymi spróbował bym na początku dane odzyskać to:

EasyRecovery

BadCopy Pro

Pozdrawiam

Witam ponownie.

Zacznę odzyskiwanie od programu EasyRecovery . Teraz mam pytanie odnośnie użytkowania. Czy w moim przypadku stosownym będzie wybranie opcji AdvencedRecovery ? Czy FileSystem wybrać NTFS, RAW czy nic nie wybierać pozostawić to pole puste ? Poprzedni format plików był NTFS, ale teraz fizycznie nie ma żadnej partycji bo tak jak wcześniej wspominałem, podczas przypadkowego formatu od razu wyłączyłem komputer. Poprosiłbym o radę jeszcze odnośnie tego programu których opcji użyć w moim przypadku.

Pozdrawiam

Jekobb.

http://software.lsoft.net/BootDiskDemo-Setup.exe

Przygotuj płytę CD i zabootuj (10 dni trial). Program uruchamia się w RAM, obsługuje USB.

Kochane kłopoty część dalsza :-(.

Zaopatrzyłem się w płytę BootDisk i postanowiłem przetestować program Active partition recovery. Wmyśl swojego nowego motta, zanim coś znowu spieprzę najpierw się upewnię i przetestuje :-).

TEST:

Wziąłem dysk twardy 111GB na SATA (ale podłączony przez USB) zrobiłem na nim jedną partycję wgrałem jakieś dane nieco ponad 40GB. Następnie celem symulacji podobnego problemu jak mój faktyczny, przystąpiłem do formatowania, po chwili odłączyłem dysk od zasilania i komputera. Po ponownym podłączeniu efekt taki na jaki liczyłem dysk wykryty, brak partycji, po wejściu Zarządzanie dyskami miejsce nie przydzielone 111GB. No to biorę się za przetestowanie programu: Active partition recovery żeby sprawdzić jak to się odbywa wszystko. Odpaliłem program i zaznaczyłem podłączony dysk i wybrałem Super Scan, po dosyć szybkim skanowaniu jakieś 40 minut (zdziwiło mnie że tak szybko) znalazło mi z 3 partycje jedna: 20GB, druga 3,14MB, i trzecią 111GB [Excellent] więc przystąpiłem do przywracania i wszystko ok przywrócona partycja pliki bez żadnych uszkodzeń. Tylko tak, przywróciłem partycje bezpośrednio na ten sam dysk, a pomilknąłem jedną istotną rzecz w tym całym moim testowaniu. Dysk na którym będę przywracał, miał dwie partycje.

Zabrałem się za kolejny test na moim testowym dysku. Wykonałem dwie partycje, jedna o pojemności 43 GB druga 67 GB wgrałem jakieś dane i ponownie przystąpiłem do “uszkodzenia”, partycje zniknęły, pozostało mi miejsce nieprzydzielone. Więc ponowne bootowanie programu z płyty, wybrałem mój dysk i SuperScan. Teraz już skanowanie przebiega o wiele wolniej, piszę przebiega bo nastawiłem skanowanie i wyszedłem do pracy.

Moje aktualne spostrzeżenia i obawy:

Program wykrył pierwszą partycję: 43 GB [Ecellent] i dalej skanuje, jednak zauważyłem że w dolnym pasku doszedł już do 55GB i nie wykrył jeszcze drugiej partycji oczywiście pozostawiłem do dalszego skanowania, ale efekty zobaczę dopiero po powrocie z pracy.

Może ktoś się podzielić doświadczeniami z tym programem, bo mam pewne obawy i pytania:

Czy jak nie wykryje tej drugiej partycji to najpierw mam przywrócić pierwszą i potem ponownie skanować w poszukiwaniu drugiej?

Czy przywrócenie pierwszej i potem poszukiwanie drugiej (ewentualnym poszukiwaniu), nie będzie to miało wpływu na zapisane dane, lub na poszukiwaną partycję drugą?

Czy jeżeli program odszuka dwie partycje, to czy istnieje możliwość przywrócenia dwóch partycji jednocześnie, czy będę musiał przywrócić jedna, potem skanowanie ponowne i dopiero przywrócenie drugiej?

Na razie jest to dysk do testów więc nie ma żadnych obaw, ale chce być przygotowany na to co będę wykonywał na dysku na którym naprawdę straciłem dane.

Jeżeli ktoś podzieli się jeszcze jakimiś sugestiami, uwagami, to będę wdzięczny, gdyż testowanie jest trochę długotrwałe, ale wykonuje testy, jednak kilkukrotne wykonanie testów to masa czasu.

Pozdrawiam

Jekobb.

Najlepiej byłoby znać numer seryjny partycji ale pewnie jak 99,9% użytkowników nie posiadasz numeru.

Program podałem ponieważ uruchamia się w RAM (bezinwazyjny) i obsługuje USB. Robisz SuperScan (lub Advance) narzedziem do odzyskiwania danych (file recovery). To co znajdzie (folder z wykrzyknikiem) możesz przeżucić na pendirve. Najpierw obraz dysku, odzysk danych, odzysk partycji (taka powinna być kolejność).

Poza tym program trial ponieważ to wersja 4.0 (aktualnie jest wyższa wersja ale tylko demo). Producent posiada także sam program do odzyskiwania danych w wersji boot (niestety tylko pełna płatna wersja).

Witam.

W końcu trochę czasu więc odpisuje co i jak z tym moim odzyskiwaniem. Najważniejsze że się udało :smiley: .

Testowałem jak już wcześniej wspominałem program Acronis Recovery Expert. Po przetestowaniu wykrył dwie partycje na dysku testowym, jednak przywróciłem najpierw pierwszą a nie mogłem jakoś znaleźć opcji jak dwie naraz przywrócić i po późniejszym wyszukiwaniu już nie znajdywał tej drugiej albo znajdował, ale w złej kondycji. Nie było już czasu na kolejne testowania więc do działań na " żywym organizmie " wybrałem program (genialny jak się potem okazało) TEST DISK. TEST DISK miałem dołączony do płytki Hiren’s BootCD.

Wcześniejszy mój problem z użyciem TEST DISK ( No file found, filesystem seems damagded) był spowodowany tym że dysk SATA podłączałem przez przejściówki pod USB. Gdy podłączyłem normalnie przez złącze SATA wszystko ok.

Jeżeli chodzi o TEST DISK to google pod tym linkiem ładnie tłumaczy co i jak robić żeby odzyskać partycje http://74.125.43.132/translate_c?hl=pl&sl=en&u=http://www.cgsecurity.org/wiki/TestDisk_Step_By_Step&prev=/search%3Fq%3Dtestdisk%2Bhow%2Bto%26hl%3Dpl%26lr%3D%26client%3Dfirefox-a%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26hs%3DRMF%26sa%3DX&usg=ALkJrhhHjIPa8zoGVCL32ZUuoKtzgJCPJA

Po odzyskiwaniu podłączyłem dysk przez swoje przejściówki żeby sprawdzić co i jak z plikami. Dwie partycje ładnie widziane, najpierw wchodzę na drugą bo tam najważniejsze dane, wszystko bez zarzutu prawie 100GB danych w rewelacyjnej kondycji, no to przyszedł czas na sprawdzenie partycji systemowej. Tu pojawił się lekki problem, przy próbie wejścia komunikat, dysk nie sformatowany, czyt chcesz sformatować? Jasne że nie :slight_smile: najważniejsze dane odzyskane, ale tam też były przydatne pliki, więc długo się nie zastanawiając wejście na google i szukanie, nie trwało to długo użycie GetDataBack for NTFS okazało się w 100% trafnym. Wszystkie dane przywróciło, potem zgrałem jeszcze te 100GB z przywróconej partycji i można było formatować dysk, bo jakoś nie miałem przekonania do końca że przywracane partycje nie sypną się czy coś. Potem instalacja świeżego systemu i wszystko działa jak należy i niech tak pozostanie :-), a dla mnie nauczka: przeczytaj 3 razy zanim coś klikniesz o czym nic nie wiesz :-).

Pozdrawiam i dzięki wszystkim za pomoc.

Jekobb