Odzyskiwanie danych z źle nagranej płyty

Przegrałem sobie swój Chrzest z kasety wideo na płytę dvd. Włożyłem do stacjonarnego dvd, niby działa. Po jakimś czasie kaseta się zepsuła, chciałem obejrzeć z płyty na stacjonarnym dvd i przykra niespodzianka - pierwsza godzina odtworzyła się dobrze, a w pewnym momencie obraz zaczyna się krzaczyć i w końcu się zatrzymuje. Próbowałem przekonwertować film z płyty przez program Any Video Converter - film jest podzielony na 5 plików VTS, pierwszy przerabia się dobrze, a w drugim przerabia się 44% i płyta zaczyna ,myśleć" w nieskończoność i nie chce dalej iść. Wygląda na to, że problem jest tylko w tym jednym momencie, bo kolejne pliki idą dobrze. Podobnie jest, gdy próbuję skopiować zawartość płyty na dysk - pierwszy plik kopiuje się dobrze, a z drugiego około 60% i staje. Na płycie zero rys. Kiedy następnego dnia włożyłem płytę do stacjonarnego dvd, odtworzyło się od zepsutego fragmentu i o dziwo problemu już nie było - przewijałem kilka razy w tą i z powrotem i fragment, w którym poprzedniego dnia się skaszaniło, tym razem przeszedł bez problemów. Jednak pamiętam, że kiedy jakiś czas temu odtwarzałem tą płytę na komputerze, to skaszaniło się parę minut wcześniej - miejsce problemu nie jest więc dokładnie określone. Próbowałem odzyskać dane programem Badcopy, ale ponownie w drugim pliku staje. Jak to odzyskać? Film jest w takim formacie, że ma dwa foldery - Video TS i Video RM. Przegrane bezpośrednio z wideo przez kabel prosto do nagrywarki dvd na płytę, więc teoretycznie nie powinno się zepsuć. Sam plik nie jest więc całkiem zepsuty, skoro prawie połowa się kopiuje i dopiero wtedy komputer zauważa problem, a nie już na samym początku, podobnie stacjonarne dvd odtwarza ten plik do pewnego momentu, aż trafia na jakiś błędny fragment (czasem parę minut wcześniej, czasem później) i nie może go ominąć. Można niby wyjąć i włożyć płytę jeszcze raz i film idzie dalej, ale to ma być pamiątka na długie lata i chcę mieć pewność że za 30 lat będzie nadal działać.

Odtworzyłem znowu w stacjonarnym dvd, przewijając parę minut przed fragmentem, w którym wcześniej się popsuło - przeszedł bez problemów, ale wykrzaczyło się jakieś 10 minut później. Wyłączyłem i włączyłem dvd, znowu przewinąłem parę minut przed miejscem wystąpienia problemu - i film przeszedł bez żadnych problemów do samego końca. Dziwny wędrujący problem, który za każdym razem występuje w innym momencie. Potem próbowałem jeszcze raz przerobić to w Any Video Converter i tym razem doszło tylko do 30%, zanim się zatrzymało. Nie wiem, może powinienem próbować aż do skutku i za którymś razem pójdzie?

Spróbuj odczytać zawartość z płyty dvd programem trial (14)dni http://www.instalki.pl/programy/downloa … oller.html i skopiować. Jak będzie prawidłowo Player odtwarzał, to po kłopocie.

Niestety, nadal to samo - pierwszy plik VTS 01 idzie bez problemów, a w drugim doszło do 28% i stanęło.

Niemożliwe, żeby tych filmów nie dało się uratować - na stacjonarnym dvd da się je obejrzeć, tyle że w pewnym momencie trzeba wyłączyć i włączyć odtwarzacz - i problem występuje za każdym razem w innym momencie na przestrzeni około dziesięciu minut (czyli pierwsza godzina idzie zawsze dobrze, potem jest te 10 minut, podczas których w losowym momencie może wystąpić problem, a potem do końca już idzie bez problemów). To samo widać przy próbach zgrania - raz staje na 44%, raz na 30%, raz na 28%. Czytałem, że ten program ma wiele różnych opcji, ja po prostu wziąłem recover all.

W ostateczności może spróbuję jakimś programem do zgrywania obrazu z pulpitu, włączę film na jakimś playerze i w ten sposób spróbuję zgrać obraz, ale wiem, że są problemy ze zgrywaniem obrazu z lecącego filmu i trzeba do tego specjalnych programów.

Jakiś kodek może być be i odtwarzanie urywa ka. Miałem problemy z odtwarzaniem. WMP z ffdshow wysiedli. Ten leciutki player odtwarzał i zgrywał wszystko. http://translate.google.pl/translate?hl … CDQQ7gEwAA Pobierałem go od nas: http://www.dobreprogramy.pl/UMPlayer,Pr … 23873.html

Pisząc ,zgrywał" masz na myśli możliwość zrobienia kopii na dysku? Nie znalazłem takiej opcji w podanym przez ciebie programie. Bo odtworzyć to ja to mogę, chodzi o nagranie tego jeszcze raz bez błędów.

Udało mi się po wielu perypetiach przerobić na avi cztery pliki vob z pięciu - jeden komputer nie dał rady, musiałem to zrobić na drugim, ale też najpierw trzeba było skopiować pliki na dysk, bo inaczej plik końcowy miał tylko 10 minut zamiast 25, a na pierwszym komputerze nie dało się nawet skopiować tych plików. No nic, w każdym razie teraz mam na dysku cztery z pięciu plików, ale jest problem z tym ostatnim. Dość dziwny problem. Otóż podobnie jak poprzednie, ten plik też kopiuje się na drugim komputerze na dysk bez problemów. Wsadzam go do programu Any Video Converter w celu przerobienia i wyskakuje dziwny komunikat: ,Brak strumienia audio w pliku wideo. Plik wyjściowy nie będzie zawierał dźwięku". Problem jest dziwny, bo jak odtwarzam ten plik vob z dysku dowolnym odtwarzaczem, to dźwięk jest. O co chodzi? W każdym razie teraz mam na dysku 4 pliki avi i jeden plik vob po 25 minut każdy, które razem tworzą cały film z feralnej płyty.

Iso Buster

http://www.smart-projects.net/help.php

Any Reader

Bad Copy Pro

CDRoller

Dobra, w końcu się udało innym programem zgrać to na dysk. Teraz muszę sprawdzić, czy jakość się nie pogorszyła i pomyśleć, jak to nagrać. Zrobię chyba kopię na płycie i drugą zostawię na razie na dysku, za jakiś czas kupię dysk zewnętrzny 500 gb i tam wszystko też wrzucę. Przydałby się też jakiś program do sprawdzenia, czy płyta dobrze się nagrała i do okresowego sprawdzania co jakiś czas, czy dane nadal są w pełni sprawne, bo płyty podobno z czasem się psują. Będę ją używał raczej rzadko, więc może trochę wytrzyma. Trochę to głupie, bo kasety przegrałem po 20 latach i chyba jakości nie straciły (nagrania w okresie od 1988 do 2000 i nie widać różnicy w jakości), a nad płytą będę musiał się cały czas bać, czy po roku nadal będę mógł obejrzeć swój Chrzest. Dlatego dwie kopie to chyba minimum.

długowieczny nosnik to produkt firmy Milleniata tzw M-Disk

http://www.mdisc.com/

http://goughlui.com/?p=743