Opanowanie usypiania komputera

Cześć,

Nie mogę opanować w laptopie usypiania etc komputera.

Przesiadłem się z Maca i niestety nie mam jak kontynuować pracy po tym jak laptop na dłużej stoi włączony lub też muszę zamknąć pokrywę.

Po prostu kiedy ją podnoszę włącza się od nowa. Zna ktoś jakiś sposób jak to opanować, aby można było normalnie pracować?

Instaluje się dodatkowo jakieś sterowniki etc?

Laptop Asus Rog

Można w ustawieniach przeprogramować co robi zamknięcie pokrywy - powinieneś przestawić pewnie na „gaśnie matryca” a system żre baterie/zasilanie AC.

Na „usypanie” w losowym momencie jak namieszałeś, może nie być mocnych: Deaktywacja automatycznego wylogowywania z konta

Niestety W11 ma jakiś problem z zarządzaniem energią, generalnie Windows nigdy dobrze nie zarządzał energią i nie trzeba „nic namieszać”, bo mam nawet gorzej, niż autor tematu - zamykam pokrywę i laptop po otwarciu pokrywy nie wybudza się, nie reaguje na żadne przyciski, w tym przycisk zasilania. Pomaga jedynie wyłączenie poprzez przytrzymanie przycisku zasilania. Na innym laptopie, który jest zawsze na zasilaniu, po wyłączeniu nie idzie go włączyć - trzeba najpierw odciąć mu zasilanie (odłączyć zasilacz), dopiero wtedy się włącza (w BIOS wyłączony Fast Boot itp.).

Pomijam już, że na systemach innych, niż Windows laptop na baterii potrafił mi wytrzymać dwukrotnie dłużej, niż na Windowsie, a w W11 ewidentnie coś zrypali, bo bateria potrafi być wyjechana w kilkadziesiąt minut. Na innych systemach takich problemów nie ma.

Jest tu coś na rzeczy. Obejrzałem ostatnio dobre wideo na temat o którym mówisz:

Win 11 jest cały czas w fazie „eksperymentu”
Proponuję zajrzeć na to forum

https://www.elevenforum.com/search/94116/?q=system+sleep+and+wake+problem&o=relevance
Jesli nie znajdziesz odpowiedzi, zalóż konto i zadawaj pytania.

Windows 10, zgodzę się, że to wieczna beta, ale Windows 11 działa bardzo stabilnie. Windows 10 przypomina system eksperymentalny, na którym testują zanim coś trafi do Windows 11. Poza tym jednym problemem, którego Microsoft nigdy nie potrafił ogarnąć, gdy inni robią to lepiej.

Świetny zart co do Win 11.
Troche ponad rok to ma a już co najmniej 70 poważnych aktualizacji.
Jeśli 10 to beta to 11 wyglada na alfa. :rofl: