OpenSUSE 11.0 + startx = Fatal server error

Witam.

Sprawa ma się tak. Wszedłem w posiadanie nowiutkiego systemu operacyjnego OpenSUSE 11.0. Ucieszyłem się, bo nawet znalazłem skrypt do odpalenia na tym neostrady. Po zainstalowaniu systemu na laptopie, przystąpiłem do pierwszego uruchamiania. Zalogowałem się, wydałem polecenie “startx” po czym moim oczom ukazał się następujący komunikat:

Oczywiście żadne środowisko graficzne się nie uruchomiło. Czy ktoś wie, jak sobie poradzić z tym problemem? Będę wdzięczny za pomoc.

Może zamiast startx, to spróbuj(nie zapomnij o tabulatorach):

/etc/init.d/xdm restart

Pod jakim runlevelem próbowałeś odpalić X-y? Wiem, że w sumie nawet w trybie single powinno się dać uruchomić po pewnych zabiegach X-y, ale zawsze warto spróbować na piątce.

Jeżeli to twoje pierwsze uruchomienie, to Xy powinny wstać automatycznie. Nie wybrałeś podczas instalacji opcji: tylko konsola? Domyślam się, że masz jednak Xy zainstalowane, a partycja systemowa jest dostępna do zapisu.

Tak to było pierwsze uruchomienie: i chyba naprawdę coś schrzaniłem bo teraz w ogóle Linux mi nie wstaje - pokazuje się LILO jeszcze z logiem Slackware (poprzednie distro) a po dwóch minutach:

Loading LinuxEBDA is big; kernel setup stack overlaps LILO second stage.

Nic z tego nie rozumiem: jutro spróbuję jeszcze raz.

Kiedy pierwszy raz się uruchomił takich cyrków nie miałem.

Może zainstalujesz po prostu GRUB-a?

Na wszelki wypadek, to daj tu:

/etc/boot/lilo.conf czy coś takiego.

Z twoich wypowiedzi wnioskuję jednak. że może z tych tematów masz większą wiedzę.

Z tego względu pewnie nikt się nie odzywa.

Nie jestem ekspertem w dziedzinie linuksa ale susełkiemn bawiłem się kilka razy i tyleż samo razy go instalowałem bo myślałem że inne dystrybucje są lepsze no i oczywiście się myliłem, ale do rzeczy. Podczas tych wszystkich instalacji naprawdę trudno jest zainstalować sobie system bez gnoma/kde czy czegoś tam jeszcze. Więc mam dla Ciebie kilka rad.

  1. Zainstaluj sobie od nowa susełka wraz z środowiskiem graficznym jak dobrze pamiętam są do wyboru 3 główne Gnome/KDE4/KD3 i po sprawie. Przy partycjonowaniu możesz na wszelki wypadek zaznaczyć opcję formatowania partycji linuksowych zwłaszcza “/” “homa” w ostateczności możesz zostawić.

  2. OpenSuse 11 po wystartowaniu kompa z płyty DVD ma opcję naprawy :slight_smile: Wystarczy na początku wybrać F2 i język polski. Potem “System ratunkowy” czy jakoś tak. Wgra Ci się graficzny programik i tylko klikasz dalej. Automatycznie (jest opcja że można i ręcznie) naprawi Ci system i po ok 8minutach zabawy wyświetli status swojej pracy. Wtedy restart i ogień :wink:

  3. Przeczytaj TO

Co do neo to polecam UbuDSL

Pobierz dla openSUSE 11.0 i586 (wersja 32-bitowa)

Pobierz dla openSUSE 11.0 x86_64 (wersja 64-bitowa)