Opłacalny zawód

Tak jak powiedział kolega. Wiele przedsiebiorstw szuka spawaczy i ślusarzy. Moj wujek zrobił kursy specjalne ok. 3 miesiecy temu i teraz trzepie łądna kase. Tez zależy wszystko od miasta itp. Moj ojciec pracował i u nas w miescie (12-15 tyś. mieszkańców) i zarabiał marne grosze. Teraz robi nad morzem i zarabia 4 tyś. i jest zadowolony. Ah i zapomniałem jest lakiernikiem, a z zawodu elektryk.

ja jestem kucharzem, i wcale źle niemam :wink:

witam kolegę po fachu,też jestem kucharzem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Chyba będzie szukał zatrudnienia w Zagłębiu Donieckim

:stuck_out_tongue:

Tylko naprawdę dobry informatyk specjalista w określonej branży IT nie będzie miał problemów ze znalezieniem pracy bo tych przeciętnych to jest na pęczki

A ponadto, że musi być dobry, to musi miec tzw. “znajomości” :stuck_out_tongue:

Może i zarabiają 3 razy więcej, ale “koszty życia” są 3 razy większe. Więc porównywalnie wychodzi na to samo.

Pleciesz

Fatalne podejście. Kończysz gimnazjum i szukasz zawodu, w którym dużo zarobisz. :roll: rób to co lubisz a nie to na czym najwięcej zarobisz, nic na siłę. Chyba, że chcesz iść przez życie wiecznie pod******ny, ale jak kto woli ; ]

Hotelarz, bo ludzie nigdy nie przestaną sie przemieszczać i nocować w hotelach.

Wybierasz taki zawód, w którym będziesz czuł się na siłach i dasz sobie rady ale jak życie pokazuje niekiedy wykonuje się inną pracę. Opłacalnych zawodów jest mnóstwo. Pracodawcy czasami przesadzają z wymaganiami w ogłoszeniach jeżeli chodzi o dziedzinę IT. Jest niemożliwe aby informatyk umiał wszystko i miał opanowaną każdą dziedzinę. Najlepiej skupić się na konkretnej specjalizacji. Mój profesor mówił kiedyś na wykładzie, że prawdziwy informatyk to programista a nie administrator sieci czy grafik. He, he

Co do polskich informatyków za granicą to jak wiadomo mało dobrych wyjechało na Zachód (poza naprawdę wybitnymi jednostkami). Dobry informatyk w Polsce tez zarobi tyle samo lub porównywalnie co w Londynie czy Berlinie. Więc w sumie jest to nieopłacalne aby zostawiać rodzinę z tego tylko powodu i wyjezdzać na dwuletni kontrakt albo dłuższy. Zależy od priorytetów i hierarchi ważności w życiu.

Sklepikarz, bo ludzie nigdy nie przestaną robić zakupów :lol:

Jak juz wspomniano o sklepikarzu to lepiej juz założyć swój własny biznes czyli sklep i zarabiać znacznie więcej niz jako sprzedawca. O ile ktoś ma żyłke do handlu to zarobi.