Możesz do tego wykorzystać jakiś hypervisor, np. Xen i uruchomić system w trybie parawirtualizacji, jeśli twój procesor na to pozwala. Wtedy sprzęt będzie współdzielony pomiędzy systemem gospodarzem a gościem.
Xen powinien być dostępny w domyślnych repozytoriach większości dystrybucji
Jeśli masz na myśli czy nie będzie konfliktów pomiędzy systemami, to nie, ponieważ to działa na podobnej zasadzie jak pełna wirtualizacja. W pełnej wirtualizacji sprzęt komputerowy jest emulowany, a system myśli, że to prawdziwy, fizyczny sprzęt. Natomiast w parawirtualizacji, system gość korzysta z fizycznego sprzętu i działa to na zasadzie, jakby system był zainstalowany w systemie, sprzęt jest współdzielony właśnie przy pomocy hypervisora.
Odkopię temat Aktualnie mam ubuntu 10.04. Czyli muszę wpierw zainstalować hypervisior i dopiero potem na niego zainstalować ubuntu i windowsa? A czy można użyć jakiegoś oprogramowania od vmware?