Z serii “nigdy nie używajcie”: CesarFTP. Jest darmowym serwerem ftp, dość funkcjonalnym, intuicyjnym i należycie dziającym na pierwszy rzut oka.
Spróbowałem następującej kombinacji: na kompie gdzie mam dużo plików zainstalowałem CesarFTP i udostępniłem katalog z filmami tylko do odczytu (brak możliwości uploadu, kasowania itd.) Na laptopie zainstalowałem program FtpDrive, celem zmapowania serwera ftp jako dysku sieciowego w windowsie (oba kompuery z WinXP Pro SP3). Spróbowałem na laptopie odpalić film programem Media Player Classic. Film odtwarzał sie poprawnie, aż w pewnym momencie zciął się. Pomyślałem - ftp jednak nie nadaje się do oglądania filmów ze zdalnego komputera, tak jak umożliwia to udostępnianie plikow w windows (którego jednak z pewnych powodów nie chce używać). Ale po chwili szok - plik z filem został skasowany z komputera stacjonarnego! Spróbowałem inny film i również zaciął się po pewnym czasie, a plik został skasowany! Nie wierzyłem własnym oczom… użytkownik ftp nie miał uprawnień do kasowania, wgrywania, nadpisywania ani żadnych operacji na plikach poza odczytem! Więc program posiada bardzo groźny bug, który ujawnia się w okreslonych okolicznościach, umożliwiając kasowanie plików userom bez stosownych uprawnień. Odradzam każdemu używanie tego programu.