Co zrobić żeby komp pobierał mniej prądu kiedy np. chodzi antywirus a ja nic nie robię na kompie, do tej pory wyłączałem monitor ale może tryb wstrzymania (sleep) jest lepszym rozwiązaniem? co o tym sądzicie?
tryb wstrzymania bylby lepszą metodą, gdyby się to dało- jednak w trybie wstrzymania nie będzie chodził antywirus ani żaden program. Mnie to tez denerwuje ale tak jest i już :_)
czyli tryb wstrzymania to tylko wtedy jak nic nie chodzi?
Gdy działa antywirus pozostaje jedynie wyłączyć monitor?
raczej tak 
Jeszcze możesz odpiąć mysz, klawiaturę, głośniki, powyłączać wszystkie dzialające niepotrzebnie programy, jeśli się da przeskalować procesor na mniejszą częstotliwość pracy
Myślę, że oszczędność będzie pomijalna. To tylko kilka świecących się kontrolek. W przypadku głośników można je odłączyć z prądu, odłączenie od komputera nic nie da, wzmacniacz nadal będzie pracować. Więcej da wyłączenie programów działających w tle (GG, klienty P2P etc).