nieźle idzie już za 465zł zdjęcie jest warte
http://allegro.pl/nokia-n8-i1567276779.html
:o koleś zarobi na fotografii ciekawe czy mu to ujdzie płazem
Jak by Ci w salonie wypokazywali i powychwalali różne wypasione telefony, wybrał byś jakiś, zapłacił za niego …a dostał zamiast telefonu jego zdjęcie i usłyszał, że przecież w umowie był punkcik o tym, że umowa dot. fotki a nie telefonu - to też by nie było oszustwo, no nie?
Jasne, trzeba czytać i trzeba myśleć, tylko to nie jest żadne wytłumaczenie dla celowego wprowadzania w błąd.
krótko.
Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania
Inaczej, czasem głupota kupujących jest porażająca i aż się prosi powiedzieć “dobrze im tak”
-jednak takie próby “cwaniactwa” należy tępić
Parę ładnych lat temu pamiętam jak kuzyn coś kupił a dostał kamień w kartonie 
można zgłosić to jako: - naruszenie dotyczące opisu “manipulacja słowami kluczowymi”
– Dodane 17 kwi 2011 18:15 –
może kamień szlachetny 
imo co innego jak masz coś napisane maczkiem w kilometrowej umowie a co innego jak byk na samym poczatku opisu aukcji
Nie wiem, skoro są tacy naiwni, to nie mój problem, bo ja przed zakupem dokładnie czytam opinie, opis aukcji i sprawdzam inne aukcje przedającego.
Dziwne jest to, że na jednej z tych aukcji sprzedający założył konto 2006-05-01 i na dodatek ma 17 komentarzy, wygląda na konto przejęte w jakiś sposób a prawdziwy właściciel nie wie co się dzieje na jego koncie.
W takich sytuacjach można by się zastanowić nad sensem ukrywania nick’ów osób licytujących. Bo żal mi ich tak bardzo, że chętnie bym dał im znać jaką głupotę robią.
Mylisz się, żadna różnica.
Zauważ też, wszystkie te oceny są za zakup…żadnej za sprzedaż.
hehe tak z ciekawosci dalem zglos naruszenie zasad / niewlasciwa kategoria na tej n8 , czekamy na reakcje
no i juz po problemie obie strony zostały usunięte =D> =D> =D>
Strona przedmiotu została usunięta przez pracownika Allegro.
Boli trochę fakt, że pracownicy Allegro mają chyba w weekend wolne. Co by było, gdyby aukcje te kończyły się np w niedzielę wieczorem…
Zoatały by unieważnione przez Allegro po zgłoszeniu stosownej reklamacji .
Nie mają wolnego, ale chętnie też nie odpisują. Ktoś podczas weekendu siedzi i ma dyżur.
Oooo. też fajny przykład.
Bo ja wiem… tego dziadostwa w Wielkiej Brytanii jest mnóstwo. Za półroczny egzemplarz z UK 1500zł to realna cena. Martwić może tylko brak większej ilości zdjęć i szczegółowego opisu stanu technicznego.
Chyba, że dostrzegłeś coś więcej.
Możesz wyjaśnić gdzie, bo się tak zakamuflował, że nie widzę
iphon xD