leto to jest jedna wielak sciema 
pozdro
Tak - to prawda! 
Do tej pory zdażyło mi się 8-krotnie trafić “czwórkę” na przestrzeni 1.5 roku. Wygrana dotarła - problemów żadnych!
Z tym, że “pierwszego razu” nie zrealizowałam - bo miałam opory przed np. puszczeniem listem poleconym ksero z dowodu osobistego i pełnomocnictwa na rachunek bankowy!
Ale potem ktoś mądry rozwiał moje wątpliwości… i już kolejnej wygranej nie zbagatelizowałam!
A poza tym Duda - przecież nic tam nie tracisz: wszystko odbywa się bezinwestycyjnie!
Choć stanowczo za mało płacą za “czwórki”… ;]
Niestety taryfa jest ustalona i ilość trafionych nie ma tu wpływu na wysokość wypłaconej kwoty. 
I dokładnie tak, jak to bodaj Damian powiedział - szanse jak w totku!