Packard Bell Recovery zawiesiło się

Witam. Problem jak w tytule. Przy przywracaniu stanu fabrycznego w laptopie Packard Bell Easy Note zawiesił mi się proces przywracania. To znaczy uruchomiłem program Recovery i wszystko szło gładko. Najpierw było przywracanie potem aktualizacja potem restart i znowu coś tam się instalowało a potem wyskoczył ekran z tapetką i oknem “instalacja oprogramowania” z paskiem postępu. I tu szło ładnie i doszło do “program 24 z 46” i wisi już prawie godzinę… Wyraźnie jest napisane, żeby nie wyłączać komputera. Co ja mam teraz zrobić? Jak wyłączę kompa i przerwę ten proces to nic nie zepsuję? HELP! ![-o<

edit: nie wytrzymałem i wyłączyłem kompa przyciskiem zasilania. Wszedł w tryb uśpienia. Po włączeniu mam okno logowania do konta administrator lecz gdy je klikam wyświetla mi się komunikat: “twoje konto zostało wyłączone. Skontaktuj się z administratorem systemu”. Biorę się za przywracanie jeszcze raz. :evil:

edit2: Nie wszedłem w tryb recovery po restarcie tylko postanowiłem sprawdzić co po restarcie się pokaże. Było “przygotowanie systemu do pierwszego uruchomienia” a potem wyskoczyło okno “instalacja oprogramowania” pasek postępu poleciał szybciutko do “program 24 z 46” i… wisi :expressionless: Program z którego instalacją komp a raczej PB Recovery ma problem to LITE-On Camera 1.3 Ali 5608C.

Ma ktoś jakieś pomysły co z tym zrobić? Uruchomię całe przywracanie jeszcze raz ale coś czuję, że dojdę znów do tego samego momentu… :frowning:

Wywal partycję Recovery np. EASEUS Partition Master Professional Edition 9.2.1 oczywiście musisz utworzyć w programie bootowalnego pena lub CD . Następnie postaw system z pena lub cd oczywiście jak taki posiadasz jak nie ściągnij wersję odpowiadającą Twojej w laptopie podasz serial z naklejki i system będzie w pełni legalny. Pamiętaj, że ta operacja jest nieodwracalna.

Hmm… Tylko jak ściągnę Windowsa to nie będę miał pewności, że nie siedzi w nim jakiś wirus. :frowning:

No ale dziękuję za odpowiedź.

To pożycz od kogoś oryginalny nośnik.

Spróbowałem z tym recovery jeszcze 2 razy i w końcu się udało. Czyli w sumie dopiero za 3 razem. Co ciekawe PB Recovery problem miało nie z instalacją windowsa tylko z instalacją wszystkich tych “dodatków” od Packard Bell. Jednym słowem zbędne śmiecie. Dziękuję wam za podpowiedzi, następnym razem chyba już nie będę się męczył z tym PB Recovery.