(jeśli wybrałem zły dział, to prosiłbym o przeniesienie do “na luzie”)
w lapku mojej znajomej - Asus K52D, prawdopodobnie padła karta grafiki bo jest cały czas czarny ekran. Próbowałem już różne czary z monitorami, baterią itp. I nic.
Poradziłem jej oddać na gwarancję lapka, ale powiedziała mi, że ma tam wgranego pirackiego windowsa chociaż na odwrocie ma naklejkę z kodem i płytkę. Nie wiem czemu tak ma, no ale cóż.
Także mam pytanie do Was - co z gwarancją skoro ma tego pirata wgranego? Przyjmą jej, będą to sprawdzać?
Oprogramowanie na dysku twardym nie ma wpływu na gwarancję. Gwarancja obejmuje tylko sprzęt. Śmiało może wysyłać notebooka do serwisu. Ewentualnie serwis przywróci oryginalny system więc może utracić jakieś swoje dokumenty, zdjęcia itp.