Sytuacja następująca: wciskam power na obudowie … wentylator na procku i w zasilaczu obróci się z 5 razy i wszystko staje … muszę odłączyć zasilacz od prądu żeby znów zadziałał power. Wymieniłem zasilacz, odłączyłem wszystko i dalej to samo. Ma ktoś inny pomysł co jeszcze idzie zrobić czy utwierdzicie mnie w przekonaniu że płyta główna padła?
Ja tak mialem… Padla plyta glowna i procek za jednym zamachlem :|… Malo tego… Koledze dalem procka do sprawdzenia ( byl nim Athlon XP+ 2000Mhz ) I … z tego co mi mowil… malo braklo zeby przy sprawdzeniu nie spalil swojej plyty… ( moja tamtejsza plyta to k7vt4+)… Do tej pory nie wiem co bylo przyczyną… podejrzewam… ze zasilacz… z tego co tutaj czytam… na forum… ale nie podejzewam tez juz … "smierci naturalnej " plyty lub procesora… Po tym działał mi tylko ram i grafika… no i dyski twarde. Do tego dokupilem K8NSC + A64 3200 I jestem zadowolony