Od czasu do czasu wyskakuje mi że “za mało pamięci wirtualnej”.Powiedzcie mi o co tu chodzi i czy można coś zrobić żeby taj pamięci dodać? :oops: :oops:
Nie pamiętam czy to ty chciałeś wyłączyć komunikat że mało miejsca na dysku c:
Sprawdz ile masz miejsca na dysku systemowym powinno zostać około 1 GB j ak masz pamięć wirtualną ustawioną na automatyczny- czyli kontrolowany przez system.
Mam na dysku:
Dysk C -Całkowity rozmiar - 18,6GB
Wolne miejsce - 15,5 GB
Ile masz pamięci stałej.
Panel sterowania - system-zaawansowane-ustawienia-zaawansowane -pamięć wirtualna-zmień i zobacz jak masz pamięc ustawioną i ile ona wynosi.
C:[WIN] 384-768
Rozmiar pliku stronicowania dla wybranego dysku
Wygląda to tak:
Dysk: C:[WIN]
dostepne miejsce: 16370 MB
Rozmiar niestandartowy(MB): 384 [TO JEST ZAZNACZONE]
Rozmiar początkowy (MB): 384
Rozmiar maksymalny (MB): 768
Całkowity rozmiar plików stronicowania dla wszystkich dysków
Dopuszczalne minimum: 2MB
Zalecane: 382 MB
Aktualnie przydzielone: 384 MB :oops:
Tak zostaw.
Defragmentacja dysku i pliku wymiany,dostałeś linki i poczytaj.
Rebe na Centrum też podał Ci linki.
Mam pamięć 256 MB Ram,czy jak dołoże jeszcze raz tyle to nie będzie to miało jekiegoś negatywnego wpływu na ogulne działanie komputera? :oops:
:o :o :o :lol: :lol: :lol:
Pierwszy raz słyszę żeby dołożenie pamięci miało negatywny wpływ na działanie komputera. Skutek powinien być wręcz odwrotny: czyli przyśpieszenie jego działania.
i jeszcze jedno…
nie wiem jaki to system (podejrzewam W2k lub XP po treści okna "Pamięć Wirtualna/Zaawansowane) i czy to SDRAM czy DDR, ale mnie na te “bolączki” pomógł program MemTurboII.
Juz mi komunikaty o braku pamięci nie dokuczają, mogę postawić serwer Quake’a, a niedługo będe umiał uruchomić serwer UT’99.
Teraz to jedna z dwóch gier jakie uzywam (druga to CueClub) - i nie zgadniecie (nawet wy, kobiety) ile tak naprawdę mam lat…
Pozwolę sobie na małą refleksję: technologie komputerowe od czasu 486/100MHz “postąpiły” do przodu w tempie geometrycznym, w tej chwili stopień skomplikowania systemu operacyjnego jest 300 razy większy niż WfW 3.11. Jest też więcej problemów niż przedtem, jest więcej zagrożeń.
Ale producent (…to taka firma co ma w nazwie słowa MAŁY oraz MIĘKKI…) dołozył wszelkich starań żeby własne problemy uzytkownika mógł rozwiązać on sam, we własnym pokoju i korzystając z tegoż właśnie systemu i wbudowanego weń systemu pomocy oraz nie bojąc się urzywać własnych szarych komórek… Uważam, iż pytania o to co zrobić w przypadku komunikatu o braku pamięci wirtualnej nie potrzebują nowego topicu na tym forum. Zaniżają troszkę poziom, zaśmiecają “Searcha” i można je łatwo rozwiązać samemu. Inna sprawa to fakt pojawienia się nowego topicu o IDENTYCZNYM problemie, jaki był wcześniej opisany i “rozwiązany”.
Wnioski: Dziatwa jest leniwa…
a teraz na podsumowanie anegdota, o młodych-gniewnych:
Siedzę sobie w pubie z dwoma kumplami, wyciągam karty i patrzę jak na ich widok rozbłysły im oczy. Katry sa inne niż te które zna większość Polaków. Są nieco dłuższe i maja “koszulki” w charaterystyczne zielone brzózki. No więc gramy. Gramy w “największą” grę na planecie Ziemia. Gramy w Skata.
Po godzinie z hakiem kumplowi zadzwonił telefo i musiał oddalić się w trybi pilnym od stolika, zrobił to z wielki żalem. Ja udałem sie na poszukiwanie “trzeciego do stołu”. I tu zaczął się problem - zagadnąłem kilku młodych, modnie ubranych mężczyzn czy nie mają ochoty i czy umieją grać w szkata (tak się wymawia). Niegdzie nikt nie wykazał entuzjazmu. Dotarłem na koniec lokalu, gdzie Polska Młodzież topiła troski trudnego startu życiowego w piwie. Spytałem
-Gra któryś z was w szkata?
Na moje pytanie dostałem krótka odpowiedź po której mnie na chwilę zamurowało
-Nie. Przy tym trza myśleć!..
Wróciłem do stolika i zamówiłem dwa piwa.
Pierwszy raz słyszę żeby dołożenie pamięci miało negatywny wpływ na działanie komputera. Skutek powinien być wręcz odwrotny: czyli przyśpieszenie jego działania.
Weż specyfikacje od płyty głównej i poczytaj o pamięci i parametrach lub wrzuć płyte do gogli i poczytaj.
http://www.google.pl/advanced_search?hl=pl
Lepiej sprzedaj tą 256 i kup moduł 512 o parametrach najwyższych na jakie pozwala płyta główna.
Jeśli chcesz dokupić moduł 256 MB to najlepiej taki sam jak masz w kompie i tej samej firmy,często płyty główne źle współpracują z różnymi modułami pamięci.
Dzięki tak zrobie. :oops: