Chcę zrobić osobną partycję na pobierane pliki, bo na partycji domowej robi mi się przez nie śmietnik i zwiększa się fragmentacja. Jaki system plików nada się do takiego zastosowania?
Jaki system ? Windows ? Jeśli tak to tylko NTFS, w FAT32 maksymalny rozmiar pliku to 4GB nie wspomnę już o FAT który jest całkiem przestarzały.
Jeśli Linux to ext4
Dział: “Systemy operacyjne GNU/Linux”
Z tego co czytałem to niby XFS dobrze radzi sobie z dużymi plikami (duże to pojęcie względne, ale myślę że chodzi to o większe niż 5MB). Co o nim sądzicie?
A może JFS?
Zależy co pobierasz - filmy o dużym rozmiarze czy np piosenki albo jakieś obrazki, czyli pliki po kilka MB
Czemu? Nie polecam go, obciąża mocno CPU, przy przenoszeniu plików, etc.
Ma także problemy z wielkością partycji, np. dajesz 4gb i masz 3.4gb. Użycie miejsca przez roota, 0%.
Stanowczo, NIE POLECAM.
JFS, to jest to!
Moge go z czystym sumieniem polecić. Wcale nie obciąza CPU. Wielkośc partycji jest też jak najbardziej
w normie (z 4gb zostaje mi jakieś 3.8gb). Na “pobrane pliki” tylko JFS!
wiesz- wywalenie ściągniętych rzeczy na inna partycje burdelu nie poprawi…
przecież możesz sobie zdefragmentować dysk, kto ci broni? z tym, ze na nowych systemach plików fragmentacja jest minimalna i tak…
jeśli na linuksa tylko, to polecam ext4. jeśli chcesz mieć dostęp do tych plików spod windowsa, to ntfs
Ja polecam ext3. Mam na serwerze i nie ma czegoś takiego że obciąża dysk przy kopiowaniu, nie gubi plików.
Jest mniej wydajny, potwierdzają to bechmarki.
Średni rozmiar pliku to będzie ok 15-20MB.
Właśnie mi też JFS wydaje się przekonywujący. Czy ktoś jeszcze ma z nim jakieś doświadczenia?
Obawiam się że mało kto go używa, a szkoda. ext2/3/4 są wręcz idealnie supportowane w linuksie.
Kernel jfs obsługuje od 2.6.x.x.x, czyli świeżak (ext3 był dostępny chyba w serii 2.4). Ale za to jest szybki i wydajnejszy od ext3.
Możesz śmiało brać jfs, przy takich plikach da sobie spokojnie radę.