Witam, mam toeche głupie pytanie bo 5 lat miałem dysk 20 gb i miałem 1 partycje C na wszystko i denerwowalo mnie bo miałem bałagan
Osobiscie lubie porzadek i mam teraz chce kupic dysk 120 lub 160 i nie iwem jak go podzielić żeby mieć porzadęk i w ogóle
osobiście myslałem nad takim podziałem
C: SYSTEMOWA 5 gb
D: PROGRAMY/GRY 40 gb
E: Filmy/MP3 50
F: ZDJCIA resyta
najbardyiej mnie interesuje cyz na szstemowa nie za mało dałem…
wiem że to głupie, ale prosze o nie usowanie i opinie… :? :? :? :?
Na systemową osobiście dałbym 10GB.
Sam mam teraz 5, i szczerze przyznając jest to trochę niewygodne… :?
Odradzam owe “5 gb”, a polecam minimum 10GB.
no ale tam bedzie tylko win ~ 1,8 gb + z 30 programow ktore zajma max 1 gb to i tak mi zostaje troche wolnego 2 gb ponad…
Jeśli tak… to jak najbardziej.
Myślałem, że masz zamiar trzymać tam coś jeszcze.
Jeśli nie, to 5 wystarczy.
:]
Czysty windows zajmuje około 600MB.
System z zainstalowanym uaktualnieniem sp2 i zainstalowanymi programami np. na dysku D zajmuje już około 2,5GB . Jeżeli plik wymiany umieścimy na dysku E oraz przeniesiemy z dysk C takie foldery jak moje dokumenty, pocztę i jeszcze parę innych(Swietnie nadaje się do takich przenosin taki programik jak:“Doctor Tweak XP 1.75”-polecam) to 5GB na dysk systemowy zasadniczo wystarcza. Dysku C nie możemy zapełnić do końca. Musi być na nim trochę wolnego miejsca np. na rózne pliki tymczasowe. Należy pamiętać, że podczas instalacji programów na innym dysku to wiele plików jest umieszczanych na dysku C.
I dlatego też radzę Ci zrobić C: o pojemności 10GB.
I na dodatek w NTFSie.
10 GB na systemową to w sam raz (nie za mało i nie za wiele).
Reszta według Twoich życzeń
Jeżeli na dysku C: zainstalujesz XP + ew. MS Office,
oraz będziesz świadomie :
pytają - ew. trzeba instalować w trybie “custom”,
to w zupełnosci wystarcza nawet 4GB.
Mniejszy dysk - pomijając krótszą defragmentację,
łatwiej i krócej zrzucic do obrazu i go odtworzyć w razie awarii 
Osobiście uzywam 4GB z WinXp od 3 lat i nie oczuwam potrzeby
większego dysku C: .
Ja mam tak, oczywiście odlicz sobie po 20GB od tych najwięksych dysków, bo ja mam 200GB. Dysku D: nie formatuję, bo mam tam programy i sterowniki (bardzo dobre rozwiązanie, nie musze nic na CD nagrywać przed formatem).
Jak pamietam to jak sie przesiadlem na nowy kompki z 40gb na 160gb to mialem tez nie maly problem.
Na poczatku chcialem sobie urozmaicic ale wyszlo na to ze mam:
c: 30gb winda i progi
d: 50gb gry
e: 40gb mp3 i filmy
f: 30gb cala reszta
i to tak ale zaokroglilem do pelnych dziesiatek bo nie bede sie rozdrabnial.
I wszystko sie kupy trzyma- czyli jest pozadek.
10GB partycja systemowa (sys+programy), 3GB partycję ukrytą dla pliku stronnicowania (w FAT oczywiście) oraz około 100GB partycję na wszystko inne. Wszystko w jaknajlepszym porządku działa.
Jeśli chodzi o partycję systemową powiem, że jeśli nie umiejscowi się na niej pliku stronnicowania, wyłączy hibernację, nie będzie się instalować wielu programów z katalogami, bazami danych (jak w moim przypadku), to 5GB spokojnie wystarczy.
O umiejscowieniu pliku stronnicowania można poczytać TU.
A co do innych partycji… Osobiście nie mam problemów z utrzymaniem ładu na wspomnianej partycji “do wszystkiego”, dzięki wspaniałemu wynalazkowi - katalogom
Słyszałem, że dysk najlepiej pracuje gdy logicznie podzielony jest podzielony na dwie połowy, ponieważ wtedy jest mu nałatwiej wyszukiwać informacje. Ja mam 230GB i jestem zadowolony z takiego podziału i pozwolę sobie przytoczyć tu słowa mojego dawnego nauczyciela informatyki “Dzielenie dysku na kilkanaście głupich partycj jest bezsensowną zabawą”.
Na dysku C są rzeczy ważne takie jak sysytem, sterowniki, itp.
Na dysku D pierdoły (gry filmy).
Ja mam dysk 40 GB i mam tak (nic nie zaokrąglałem, piszę tak jak podaje okno “Mój Komputer”:
System C: - Windows i programy - 13,6 GB
Dane D: - etykieta mówi sama za siebie - 14 GB
Dane E: - tutaj będzie Ubuntu Linux, którego właśnie ściągam i właśnie trafiłem na bardzo wąskie “gardło” bo Opera pokazuje, że będzie jeszcze ściągać 45 dni - 10,5 GB
100 GB ma system no comments.
A słyszałeś o zwolniej prędkości odczytu danych z tak wielkiej partycji ?
A słowa Twojego nauczyciele być może miały rację bytu przy dyskach kilkunastu GBajtowych, a nie w odniesieniu do współczesnych dysków
:roll:
Co do systemowej lepiej 10 GB, ponieważ trzeba uwzględnić miejsce na aktualizacje, łatki i poprawki.
Bardzo łatwo mozna to zmienić.
Ja mam na system partycję 5 GB. Dokumenty, Tempy itp. przeniesione na dysk E:, programy instaluję na D: i tak na dysku C: mam wolne jeszcze 3gb
WinXP + SP2 + Poprawki wszystkie.
dodaj sobie jeszcze 10 GB na partycję linuksową (ext2, ext3, reiserfs, etc. )
Piopiotrek ma rację do tego pamięć wirtualna i jakieś tam jeszcze rzeczy (pulpit, cookies, moje dokumenty itp.) Z 10 gb to jest na prawdę minimum
hmm tak sobie czytam i zastanawiam się czy nie zmienić sobie pojemnośći C bo mam aż 60 GB
Zmieniłbym bym tak na 20 GB to byłoby w sam ;]
Tylko teraz jakim programem?
Partition Magic?
Czy jest on w 100% bezpieczny?
a teraz mam:
C - 60 GB (system, niektóre programy)
D - 80 GB Programy i inne dane
E - 100 GB Gry
Juz problem rozwiazany pan serwisant zrobił następująco
C: 8 sys
D: instalki gry 60
E: filmy/mp3 40 gb
F: reszta