Witam,
czy do takiego zestawu jak na obrazu mogę bez problemu dobrać pasywnie chłodzony zasilacz AMACROX Calmer AX460-PFL01 nie obawiając się o przegrzanie?
lekko bez sensu, bo:
-
musisz miec jakas wentylacje w obudowie, wiec potrzebujesz wentylatorow - ilosc zalezy od ich obrotow niejako - im wolniej je puscisz, tym wiecej ich potrzebujesz
-
nie dopatrzylem sie zadnego chlodzenia na cpu i gpu - box bedzie glosniejszy od cichego, acz wentylowanego zasilacza, a vaporX do najcichszych tez nie nalezy (toxic juz lepszy)
-
bodajze (musialbym sprawdzic, ale google jest otwarte dla wszystkich
) w nowych Seasonic/Corsair tx wentylator wlacza sie dopiero po przekroczenia jakies temperatury, wiec w slabszym zestawie zasilacz moze pracowac jak pasywny…
ps. spojrz na long test -> http://www.silentpcreview.com/article1062-page5.html 8)
-
Planowałem kilka wolnoobrotowych wentyli - to sprawdzone, ciche rozwiązanie.
-
Do CPU dokupię jeszcze coś, co oczywiście będzie cichsze niż boxowe chłodzenie. VaporX jest najcichszym powietrznym chłodzeniem kart graficznych jakie chyba do tej pory wymyślono. Mam 5870 z nim i jestem bardzo zadowolony. Toxic to podkręcona wersja Radeona, która też posiada chłodzenie VaporX
-
Muszę poszukać go w takim razie i poczytać o nim
-
w zasilaczu tez moze byc wolnoobrotowy 140’
-
toxic, to nie tylko podkrecona karta, to rowniez lepsze i cichsze chlodzenie, bo technologia vapor pokrywa rowniez i pamieci, czego nie ma w modelu vaporX - sa radiatory i mniejszy wentylator 8),
-
jak widzisz z recenzji na SPCR - ten zasilacz moglby miec i 700W, gdyby zainstalowac w nim zwykla 120’tke, a druga sprawa, jesli umiescisz go na dole budy, to bedzie niezle grzal gpu… bedace w pasywie rowniez chyba?
moim zdaniem, zamiast wykosztowywac sie na bezglosny zasilacz (bo, sa jednak sporo drozsze), to kup jakas 500W od Seasonic/Corsair lub BeQuiet!, Antec, ew. Forton z wiekszym wentylatorem 140’ i duza sprawnoscia (conajmniej 80 bronze) - przy tym konfigu powinien byc cichy, o duzej sprawnosci i… cpu, gpu mozesz puscic w pasywie (przy dwoch, trzech wentylatorach w obudowie)
Zapewniam cię, że Toxic to podkręcona edycja karty ATI. W kwestii chłodzenia różni się jedynie tym, że posiada backplate z tyłu karty. Co więcej, w niektórych testach zwykły VaporX wypadał lepiej. Generalnie pół na pół. Na PClabie jest konkretne porównianie kart ATI w tych edycjach. (http://pclab.pl/art41865-5.htmlhttp://pclab.pl/art41865-6.html)
Faktycznie poszukam sobie, tak jak piszesz, zasilacza z większym wentylatorem. Czytałem też, że te pasywne również jakieś skwierki i inne odgłosy wydają, więc może lepiej nie będę ryzykował.
problem w tym, ze testowane na ustawieniach fabrycznych… mialem oba (obecnie tylko toxic) i na tych samych taktach wypada jednak lepiej - obojetne czy podbijesz na vaporX, czy obnizysz w toxic 8)
piszczace cewki moga sie przydarzyc kazdemu - tyle, ze przy aktywnym wentylatorze mozesz ich po prostu nie slyszec…