Mam laptopa HP Compaq NX9010, w którym powstała awaria w postaci pękniętego gniazda do podłączenia ładowarki(na pół) . Czy da się to jakoś naprawić i ile ewentualnie będzie kosztować naprawa? Z góry dziękuje i informuję, że nie chcę postów typu “Kup nowego laptopa” ponieważ na razie nie mam na to pieniędzy.
zanies do serwisu, bo zdalnie nie da sie tego zrobic 8)
samo gniazdo i jego wlutowanie to minuta roboty, problemem jest odkrecenie kilkudziesieciu srubek by sie do niego dostac… akurat wiem, bo corka ma identyczny i ostatnio go rozbieralem do czyszczenia
Sęk w1 tym, że ja też próbowałem go otworzyć (wcześniej, by sprawdzić, czy ten wiatraczek z tyłu jest podpięty, bo nie działa) i też, po odkręceniu wszystkich śrub nie schodzi nic. A ile kasy taka zabawa kosztuje? Chodzi mi o sklepy w Lublinie.
jak odkrecisz wszystkie srubki od spodu, to zdejmij maskownice pod ekranem - plaski srubokret i podwazasz w okolicach przyciskow ‘home’ i ‘f1’ (sa szczeliny)
potem odkrecasz klawiature i kilka nastepnych srubek trzymajacych plyte glowna:
To chyba oddam do serwisu 8) . Jeszcze coś zrąbię (bardziej swobodnie się odnajduję w systemach), no i nie wiem jak to wytrzyma dysk. Jak ostatnio wyjąłem go i podmuchałem na niego nie zdejmując obudowy, to po włożeniu do lapka nie działał :mrgreen: . No i trzeba było wymieniać HDD… Ale koszt tego przylutowania no i gniazda będzie chyba tak w granicach 50ZŁ. No bo chyba więcej nie wyciągną, co nie?