Dostalem pendrive 4 GB (gadzet od pewnej firmy) i zauwazylem ze na 2 laptopach spisuje sie on swietnie a na starym stacjonarnym PIII 733 Mhz (Win Xp Sp3) po podlaczeniu jest OK ale tylko przez chwile bo pozniej PC przestaje widziec tego pendriva. Co moze byc powodem?
Możesz mieć w starszym komputerze USB 1.0 - i tu pojawia się problem. Przyczyną może być m.in zbyt mała wydajność portu USB 1.0. Tak banalnie: “brakuje mu mocy”, żeby ruszyć pendrive’a. Szczególnie często występuje to przy większej pojemności (4,8,16GB). Jeśli podłączysz hub USB z oddzielnym zasilaniem - to pewnie wszystko będzie OK.
W kompie zrodlowo bylo USB 1.0 ale dawno temu dolozylem karte z 2.0 do ktorej (karta jest z tylu a komp we wnece biurka) dolozylem huba z zasilaniem poprzez ktorego podlaczylem tego pendriva. A poza tym dlaczego Kinston 4 GB dziala bezproblemowo a ten pendrive nie? Tzn TEN pendrive w TYM kompie nie bo w innych nie ma problemu…
Można by wysnuć teorię, że skoro to gadżet od jakiejś firmy, to pewnie tania chińszczyzna i dlatego niedopracowana albo wadliwa. Ale ja miałem kiedyś SanDiska 4 GB, który na XP działał idealnie, a pod Vistą po kilku minutach się rozłączał i przestawał być widzialny. Wszelkie skanowania nie wykrywały na nim żadnego błędu.
No coz, jakies wytlumaczenie to jest, tylko ze ja testowalem wylacznie na komputerach z XP SP3 a rezultat tylko w przypadku staruszka byl negatywny. No chyba ze ta dolozona karta niewlasciwie funkcjonuje ale chyba tansze bedzie nie korzystanie z tego pena niz wymiana karty