Pendrive'y nie bootują, MOBO nie widzi dysku

Mam 5 pendrive’ów z Windowsami (różnymi). Żaden z nich nie bootuje, płyta główna daje mi informację, że:
/Pam, pam!/

  • selected device not available
    Select F1 to retry boot, F2 for setup.

A kiedy bootuję z dysku, to otrzymuję informację, że POST nie wykrywa jednego lub więcej dysków. Naciskam F1 (Continue) i normalnie ładuje się Linux. Jakby co, to peny z Linuxem normalnie bootują.

Komputer to Dell Optiplex 755 z HD 7470, E4500, 3 GB RAM w DDR2, dysk (z 2009) 500 GB i zasilacz 280W Della.

Aby “ujrzał” Windows’y należy ten dysk 500 GB wyzerować, a potem instalować jakiegokolwiek Windows’a.
Zerowanie można m.in. zrobić przy pomocy programu Activ@KillDisk. Instrukcja:
https://tipy.interia.pl/artykul_8485,jak-wyzerowac-dysk-twardy.html

Ok, ok, ale na lapku mogę tak “skakać” z Linuxa na Windowsa i nic się nie dzieje :stuck_out_tongue:

BTW. Zmuszasz mnie do KillDisk. Nie mogę tego zrobić na innym PC (podpiąć dysk i sformatować go)?

Broń Boże! Nie zmuszam! Takie mam zdanie. Człowiek jest omylny. Nie znam lepszego sposobu jak wymazanie (wyzerowanie) dysku w takich przypadkach.
Na PC-cie możesz zdaje się dysk nie tylko sformatować ale i wymazać.

Ok… :stuck_out_tongue:

Ale… Ten KillDisk może być na penie? Nie mam napędu w komputerze…

Tak

Ok, jak wrócę do domu, to sprawdzę ten sposób.

Stary i bardzo dobry: Wymazanie dysku twardego programem Activ@KillDisk

Nic nie dał :v

Naprawiłem POST (innym sposobem), ale Win i tak nie bootuje.

Sprawdzałeś czy ten pendrive bootuje na innym komputerze?

@anon741072 Tak, na laptopie (też z Linuxem, tym samym /prawie, tylko na laptopie GNOME, a na PC - Xfce/) bootuje Windows.

Teoretycznie mógłbym odpiąć dysk, zainstalować Windowsa na lapku, a potem podpiąć go spowrotem, ale warto?

Mam jakiegoś optiplexa w robocie to sprawdzę jak wyglądają ustawienia w biosie, może tam masz coś zablokowane? :thinking:

Jest na fabrycznych :wink:

Jeszcze spróbuję pendrive w WoeUSB nagrać.

Pendrive z WoeUSB działa. Działa! :stuck_out_tongue: