Z drugiej strony pewnie możesz takiego pendrive podpiąć do telewizora, czy radia samochodowego.
Tylko kiedy rzeczywiście potrzebujemy szyfrowanej zawartości tylko po to żeby odtworzyć film albo MP3? Szacowanie ryzyka…
Ale już kolekcję zdjęć pewnie wolałbyś zaszyfrować na wypadek zgubienia nośnika, a jednocześnie mieć możliwość przeglądnięcia ich na TV Różne są scenariusze, mogę sobie wyobrazić np. prezentację firmową na takim nośniku, która też lepiej żeby nie wyciekła przy zagubieniu flashki.