Perfectdisk - jakas lipa?

Zdefragmentowalem swoj dysk na win xp pro. Perfectdiskiem firmy raxco ktory w opinii wielu jest najlepszym tego typu programem dla win xp ponoc rekomendowanym przez sam microsoft. cała oeracja była stosunkowo szybka i powiodla sie… ale postanowilem dla sprawdzenia przeanalizowac “C” systemowym defragmentatorem a tu niespodzianka… pokazuje mi ze wolumin jest dosc mocno pofragmentowny (13% kiedy przed defragmentacja “PD” bylo zaledwie kilka) i nalezy go defragmentowac. O CO CHODZI??? KTO WIE PROSZE O PODPOWIEDZ.

ten program wcale nie jest taki dobry. Zainstaluj sobie “diskeeper”- to taka nakładka na zwykły defragmentator i działa bardzo dobrze :lol: Dostępny w vortalu

http://www.centrumxp.pl/forum/viewtopic.php?t=15907&highlight= :smiley:

No co… :stuck_out_tongue: wiem ze sie moze powtarzam ale to zawsze inne drugie zrodlo informacji a moze ktos dziala na tym forum a na tamtym nie i akurat wie cosik na ten temat :slight_smile:

Pawek kierował Cię pod tamtym linkiem na właściwy trop: “techniki”:, to wydaje mi się, że chodzi o sposób defragmentacji. Np. Diskeeper ma wiele takich opcji - defragmentacja plików odpowiedzialnych za bootowanie, defragmentacja plików najczęściej wykorzystywanych, defragmentacja z priorytetami itp. Nie znam PerfectDiska, ale być może też ma takie opcje. Prawdopodobnie defragmentacja w PD nastąpiła według jakiegoś klucza, a systemowy defragmentator jest bardzo uproszczony i pokazuje tylko fizyczną defragmnetację. Generalnie na tym forum z linka Pawka ten temat był wałkowany wiele razy. Poszukaj tam tematu defragmentacji.